Zwolnienia w LOT. Wiadomo ile osób straci pracę
Polskie Linie Lotnicze LOT będą chciały zwolnić maksymalnie 245 pracowników. Redukcje dotyczą personelu naziemnego czyli zajmującego się przede wszystkim administracją.
Jak powiedział w rozmowie z Radiem Maryja Stefan Malczewski – przewodniczący Solidarności w LOT, taka decyzja została uzgodniona w rozmowach między władzami a Związkami Zawodowymi.
– Związki były i są za restrukturyzacją tej firmy i podpisały porozumienie w tej sprawie. Ponieważ zdają sobie sprawę, że ta restrukturyzacja jest nieunikniona. Natomiast to są zwolnienia do 245 osób. Z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że w spółce PLL LOT nie ma 245 pracowników na ziemi, których można zwolnić bez problemów dla tej firmy. (…) Zostawiamy na razie personel latający i pokładowy. On nie został objęty w tej turze zwolnień, bo za miesiąc rozpoczyna się sezon i trzeba najpierw poznać jak będzie wyglądała siatka dopasować samoloty, dopasować załogi i dopiero wtedy prawdopodobnie po sezonie nastąpi II tura rozmów dotycząca tylko i wyłącznie personelu latającego – zaznaczył Stefan Malczewski.
Takie rozmowy się odbędą o ile LOT przetrwa dodaje Stefan Malczewski.
-To nie jest tak, że my nie bierzemy pod uwagę tego, że LOT ma gigantyczne problemy z którymi się boryka. Przede wszystkim mam na myśli brak płynności finansowej, zadłuża się już wśród swoich dostawców. Natomiast tak naprawdę marzec będzie przełomowy w tym całym procesie restrukturyzacji, ponieważ LOT sprzedaje wtedy bilety na sezon. Jeżeli tej gotówki przypłynie w miarę dużo to przetrwamy sezon bez żadnej pomocy publicznej. Natomiast tutaj jest jeszcze jeden haczyk a mianowicie zgoda Komisji Europejskiej na tę pomoc, którą LOT już uzyskał – dodał Stefan Malczewski
Z informacji ministerstwa Skarbu Państwa wynika, że PLL LOT za ubiegły rok odnotował stratę w wysokości 157 mln. zł. W ubiegłym tygodniu prezes LOT Sebastian Mikosz zapowiadał też, że prace w spółce łącznie może stracić nawet 700 osób.
Wypowiedź Stefana Malczewskiego
RIRM