Związkowcy z TVP zapowiedzieli referendum strajkowe

Związki zawodowe Telewizji Publicznej zapowiedziały referendum w sprawie przeprowadzenia strajku. Chodzi o zapobieżenie zwolnieniom, które planują władze TVP.

Tymczasem prezes Telewizji Publicznej Juliusz Braun grozi uczestnikom strajku, mówiąc, że „strajk może stać się rzeczywistym zagrożeniem dla utrzymania miejsc pracy”.

Plany zmian w Telewizji Publicznej zakładają zwolnienie około 400 dziennikarzy i zatrudnienie ich w firmach zewnętrznych.

Juliusz Braun popełnia straszny błąd chcąc zwolnić pracowników TVP – alarmuje poseł Jarosław Sellin, były członek KRRiT.

– Nie dziwię się pracownikom telewizji, którzy sprzeciwiają się Panu Braunowi i są na pograniczu rozpaczy. W związku z tym chcą zorganizować akcję strajkową. Myślę, że prezes telewizji Juliusz Braun popełnia straszny błąd. Będzie zapamiętany, jako destruktor tej instytucji. Jeżeli dojdzie do tego, że telewizja zamieni się w administracyjny moloch i nie będzie miała w ogóle pracowników twórczych – powiedział poseł Jarosław Sellin.

Pracownicy TVP próbują wymusić decyzję w referendum. Tymczasem premier Donald Tusk zniechęca Warszawiaków do udziału w referendum ws. odwołania prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz. Dołącza do tego prezydent Bronisław Komorowski, który proponuje rozwiązanie ustawowe mające de facto zlikwidować instytucje referendum.

W tym kontekście poseł Jarosław Sellin zwraca uwagę, że osoby powiązane z PO sprawujące wysokie stanowiska tak jak Juliusz Braun nie wiedzą, na czym polega demokracja.

– Widać, że środowisko, które nazywa się przewrotnie i dowcipnie Platformą Obywatelską z poczuciem obywatelskości nie ma nic wspólnego. Są to ludzie, którzy mają poczucie, że są predystynowani do sprawowania władzy i uważają, że każdy, kto próbuje im tę władzę odebrać jest jakimś uzurpatorem. Są to ludzie, którzy nie rozumieją, na czym polega demokracja, bo demokracja jest dobra tylko wtedy, kiedy im służy. Jak się okazuje – procedury demokratyczne mogą być dla nich niewygodne. Wprost sprzeciwiają się tym procedurom. Jest to, więc władza arogancka, butna, w gruncie rzeczy antydemokratyczna, dlatego zasługuje na jak najszybsze odsunięcie – zaznaczył poseł Jarosław Sellin.

 

RIRM