Związkowcy nie tracą nadziei na porozumienie 

Związki zawodowe Jastrzębskiej Spółki Węglowej, w której trwa strajk, spotkały się dziś z radą nadzorczą spółki. Spotkanie zdaniem związkowców było merytoryczne. Rada Nadzorcza nie ma jednak możliwości, aby zrealizować postulaty protestujących. Decyzja w tej sprawie należy do zarządu spółki, który strajk uznaje za nielegalny.

Protest w Jastrzębskiej Spółce Węglowej rozpoczął się we środę. Stanęły wszystkie kopalnie należące do spółki – największego producenta węgla koksowego w Polsce.

Protest na masówkach poparło 98 proc. załogi. Pracę przerwało 18 tys. osób. Władze spółki uznały protest za nielegalny i podjęły decyzję o zwolnieniu z pracy dziewięciu liderów związkowych. Protestujący domagają się przywrócenia do pracy szefów związków oraz odwołania zarządu, któremu zarzucają nieudolność.

Pracownicy JSW protestują także przeciwko wypowiedzeniu porozumień zbiorowych. Związkowcy chcą, aby pracownicy kopalni Knurów-Szczygłowice pracowali na tych samych warunkach, co ich koledzy ze spółki.

Największy problem to jednak drastyczny plan oszczędnościowy jaki proponują władze spółki, aby poprawić jej sytuację. Dziś związki zawodowe spotkały się z Radą Nadzorczą spółki.

– Rada Nadzorcza zadała nam sporo pytań dotyczących postulatów i sytuacji JSW z zastrzeżeniem, że Rada Nadzorcza nie jest stroną w negocjacjach, bo zgodnie z prawem nie może podjąć negocjacji ze stroną społeczną. Po godzinie 15.00 Rada Nadzorcza spotka się z zarządem JSW, który będzie przedstawiał swoje argumenty i będziemy czekać na wyniki. W JSW górnicy nadal strajkują, nie wieziemy żadnej decyzji, żadnej informacji. Przyjedziemy do swoich zajęć i będziemy czekać na decyzję zarządu, Rady Nadzorczej powiedział Piotr Szereda.

W radzie nadzorczej JSW zasiadają przedstawiciele Ministerstwa Gospodarki, środowiska naukowego oraz pracownicy spółki. Skarb Państwa w notowanej na giełdzie Jastrzębskiej Spółce Węglowej ma 55 procentu udziałów. Z tego powodu górnicy domagają się, aby w rozmowach z władzami JSW uczestniczyła premier Ewa Kopacz lub wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński. Jednak ostateczna decyzja w sprawie realizacji postulatów protestujących górników należy jednak do zarządu spółki z którym spotkała się dziś rada nadzorcza. Każdy dzień wstrzymania wydobycia w JSW to nawet 30 mln złotych strat. Protestujący górnicy przekonują jednak, że będą w stanie odrobić straty wynikające z prowadzonego strajku.

TV Trwam News/RIRM

 

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl