ZNP apeluje o zwiększenie nakładów na oświatę
Związek Nauczycielstwa Polskiego chce zwiększenia nakładów na oświatę i apeluje do MEN o uruchomienie specjalnego programu dla nauczycieli zagrożonych utratą pracy. Według związkowców rząd nie może zrzucać problemu bezrobocia nauczycieli na barki samorządów i samych pracowników szkół.
Zarówno ZNP jak i „S” alarmują, że od kilku lat wykształceni nauczyciele z dużym doświadczeniem tracą pracę z powodu niżu demograficznego. Rośnie także ukryte bezrobocie wśród nauczycieli. Z danych ZNP wynika, że z nowym rokiem szkolnym 2014/2015 ponad 3 tys. nauczycieli straci pracę, a ponad 8 tys. będzie miało zmniejszony wymiar pracy.
Ryszard Proksa, przewodniczący Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „S”, podkreśla, że obecnie mamy do czynienia z antynauczycielską rządową propagandą. Państwo systematycznie ogranicza środki na oświatę.
– Nakłady państwa na edukacje cały czas maleją. Rząd głośno mówi, że inwestuje w edukacje, a tak naprawdę z roku na rok zmniejsza nakłady. Zeszliśmy do 2,5 PKB, jakie państwo łoży na edukacje, a resztę wykładają samorządy i rodzice. Prawie połowa nauczycieli w Polsce pracuje na niepełnych etatach, to jest tzw. ukryte bezrobocie, ponieważ elastyczny czas pracy, jaki jest stosowany w oświacie powoduje, że większość pedagogów pracuje właśnie na niepełnych etatach – zaznaczył Ryszard Proksa.Związkowcy postulują zwiększenie wsparcia finansowego dla samorządów na rozwój i utrzymanie placówek oświatowych. Opowiadają się też za podwyższeniem standardu publicznych szkół poprzez obowiązek prowadzenia, m.in. szkolnych stołówek i przywrócenie gabinetów lekarskich.
RIRM