Zjednoczona Prawica składa projekt ws. wyrzucanej żywności

Zakaz wyrzucania niesprzedanej przez hipermarkety żywności i przekazywanie jej organizacjom charytatywnym – to założenia projektu ustawy autorstwa klubu Zjednoczonej Prawicy. Na konferencji prasowej w Sejmie zaprezentował go poseł Patryk Jaki.

W uzasadnieniu wskazał na dane Baku Żywności, które mówią, że prawie 200 tys. dzieci w klasach 1-4 nie dojada. Poseł przypomniał też, że – według GUS-u – na granicy ubóstwa w Polce żyje prawie 3 mln osób.

Tymczasem w kraju marnuje się prawie 9 mln ton żywności rocznie – podkreślił poseł. Dodał, że prym wiedzie tu branża spożywcza, inaczej niż w większości krajów UE, gdzie – według Eurostatu – większość żywności marnuje się w gospodarstwach domowych.

Poseł zauważył, że hipermarkety marnują żywność mimo, że od 2013 r. nie muszą płacić VAT-u od żywności przekazywanej organizacjom charytatywnym.

– Od czasu zniesienia tego VAT-u, tylko dwa markety podpisały umowę z Bankiem Żywności. Reszta woli to jedzenie wyrzucać. Czas powiedzieć zdecydowanie – dość. To musi się zmienić. Stąd projekt ustawy zakazuje hipermarketom powyżej 250 m2 wyrzucania żywności. Jednocześnie projekt ustawy nakaże każdemu z takich marketów podpisanie umowy z wybraną organizacją charytatywną i ta organizacja będzie przyjeżdżała i odbierała to jedzenie. Zamiast na śmietnik – do potrzebujących. Mam nadzieję, że koalicja rządząca chociaż w tej sprawie szukała pretekstów. To może być projekt ponad partyjny. Niedojadające dzieci – największa hańba III RP. Najwyższy czas to zmienić – powiedział poseł Patryk Jaki.

Jeszcze dziś projekt ma zostać złożony do Marszałka Sejmu Radosława Sikorskiego.

RIRM

drukuj