Zjednoczmy się na modlitwie o pokój!
Z ks. Tomaszem Grzybem ze Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie rozmawia Marta Milczarska
Bierzmy „ufnie koronkę różańca do rąk” i błagajmy Jezusa Księcia Pokoju o dar pokoju dla świata – apeluje ks. Szymon Mucha, krajowy moderator Żywego Różańca. W ostatnim czasie szczególnie trudna jest sytuacja wyznawców Chrystusa, którzy doświadczają ogromnego prześladowania…
– Sytuacja chrześcijan w bardzo wielu miejscach na świecie jest bardzo trudna. Prześladowania i dyskryminację ze względu na wyznawaną religię odnotowujemy w około 70 krajach. W niemal każdym z tych 70 krajów mamy do czynienia z prześladowaniami krwawymi i bardzo brutalnymi. W ostatnich tylko miesiącach słyszymy o dramacie chrześcijan zamieszkujących Irak, Syrię, Nigerię czy chociażby Egipt. Jest także bardzo wiele krajów, których mieszkańcy są prześladowani, ale niewiele się o tym mówi, jak choćby: Sri Lanka, Tanzania, Kenia, Czad. Są także takie regiony w Ameryce Południowej jak Boliwia czy Wenezuela, gdzie dochodzi do dyskryminacji chrześcijan w sferze publicznej.
Nie zapominajmy także o krajach, gdzie nie pozwala się wyznawać religii chrześcijańskiej i za jej praktykowanie można po prostu trafić do więzienia, jak Korea Północna, Chiny, Arabia Saudyjska. Pamiętajmy, że za wiarę w Chrystusa wciąż giną ludzie na całym świecie, jednocześnie nie możemy przechodzić obojętnie nad tym, że w Europie niszczy się kościoły, szkaluje osoby duchowne.
Modlitwa różańcowa w takich sytuacjach staje się narzędziem pokoju, jedyną pomocą, jaką możemy nieść prześladowanym?
– My, jako Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie zawsze, przed jakąkolwiek akcją pomocy, apelujemy o modlitwę, która ma największą moc. Warto także dodać, że modlitwa różańcowa jest właśnie tą modlitwą, o którą w objawieniach apelowała Matka Boża. W Fatimie Maryja nawoływała, by pokój dla świata, pojednanie między ludźmi wypraszać przez codzienne odmawianie Różańca Świętego. Chwytanie za różaniec w tak trudnym momencie, kiedy w tak wielu regionach świata giną bezbronni ludzie, ma ogromne znaczenie!
Zobaczmy także, że nasilają się ataki na Chrystusowy Kościół, na tych, którzy swoją ufność i życie pokładają w Chrystusie. Tej modlitwy potrzeba bardzo dużo. O ile nie zawsze możemy fizycznie czy finansowo wspierać cierpiących w toczących się wojnach, o tyle zawsze możemy i powinniśmy pamiętać o nich w naszych modlitwach. Każdy z nas może ofiarować pięć minut, rozważając jedną tajemnicę Różańca Świętego za prześladowanych chrześcijan oraz pokój na świecie.
Wielokrotnie o modlitwę w intencji pokoju na świecie zwracał się Ojciec Święty Franciszek. Niewielu z nas na ten apel odpowiada, ponieważ wojna jest dla nas zupełnie abstrakcyjnym i dalekim pojęciem?
– Apele o modlitwę w intencji pokoju, w intencji prześladowanych chrześcijan apelował już św. Jan Paweł II. Benedykt XVI zwracał uwagę, że chrześcijanie są najliczniejszą prześladowaną grupą religijną na świecie, i to zdanie bardzo często przypomina Ojciec Święty Franciszek, który wzywa do zjednoczenia się w modlitwie o pokój. Myślę, że wiele osób nie tylko modli się, ale – tak jak prosi Franciszek – w tej intencji podejmuje post. Jesteśmy zobowiązani, by odpowiedzieć na tę potrzebę, jaką jest modlitewne błaganie o pojednanie ludzi, zaniechanie prześladowań i zakończenie wojen.
Dziękuję za rozmowę.
Nasz Dziennik