Z. Ziobro: Prawo nie może ustępować przed bezprawiem
W Sejmie odbyło się pierwsze czytanie rządowego projektu, który rozszerza granicę obrony koniecznej przy odpieraniu napaści na mieszkanie, dom, lokal czy ogrodzony teren. Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro przedstawiając projekt zauważył, że w wielu przypadkach prokuratury i sądy dokonują dziś bezdusznej interpretacji prawa.
W konsekwencji – jak podkreślił – osoby skutecznie broniące się przed działaniem napastnika, ponoszą niezasłużoną odpowiedzialność karną.
– Każdy napadnięty w takich warunkach powinien być przekonany, że może skutecznie podjąć się działań obronnych przed napastnikiem. Nie musi się bać, nie musi być sparaliżowany strachem i wyobraźnią związaną z tym, co się stanie później, kiedy ewentualnie organy ścigania uznają, że dopuścił się on przekroczenia granic obrony koniecznej – powiedział minister Zbigniew Ziobro.
Projekt popiera Prawo i Sprawiedliwość. Poseł Andrzej Matusiewicz podkreślał, że prawo do obrony jest jednym z najważniejszych praw.
– Nie możemy dopuszczać do takiej sytuacji, że uprzywilejowany będzie napastnik i jego dobro i to się będzie działo kosztem osoby, która została napadnięta. Ważny jest też aspekt ogólnoprewencyjny i każdy potencjalny zamachowiec musi się liczyć z prawem do każdego skutecznego odparcia ataku – wskazał poseł Andrzej Matusiewicz.
Teraz rządowym projektem zajmie się sejmowa Komisja Nadzwyczajna ds. zmian w kodyfikacjach.
RIRM