Zatrzymano 10 członków międzynarodowej grupy przemytników ludzi
Straż Graniczna rozbiła międzynarodową grupę przemytników ludzi. Organizowała ona przerzut obywateli Iraku, Iranu oraz Syrii. Cudzoziemcy przedostawali się do Turcji drogą morską, a następnie w samochodach ciężarowych był im organizowany transport do Niemiec. Za przerzut płacili od 5 do 8 tys. euro.
Międzynarodową grupę przestępczą rozbili funkcjonariusze Nadodrzańskiego Oddziału Służby Granicznej ze służbami z Niemiec, Czech, Słowacji i Austrii. Operacja związana z rozbiciem grupy była koordynowana przez Europol.
Na terenie Niemiec, Austrii, Słowacji oraz Polski zatrzymano pięciu organizatorów przerzutu i pięciu kierowców. Wśród podejrzanych są obywatele Turcji, Bułgarii oraz Polak. Grupa mogła zorganizować przerzut nawet kilkuset osób. Podejrzanym o przynależność do niej grozi w naszym kraju do ośmiu lat więzienia. Wśród nich jest dwóch Bułgarów i dwóch obywateli Turcji zatrzymanych przez funkcjonariuszy w Tuplicach. Wszyscy przebywają w areszcie.
Równolegle, dzięki wymianie informacji między służbami, trwały działania na terenie innych krajów. Niemcy zatrzymali m.in. Polaka, który współpracował z Bułgarami ujętymi przez polską Straż Graniczną. Na terenie Słowacji oraz Austrii zatrzymano transporty, którymi przewożono prawie 100 nielegalnych migrantów. Łącznie udało się zatrzymać 170 cudzoziemców, którzy mieli zostać przerzuceni do Niemiec.
TV Trwam News/RIRM