Zakończył się szczyt G20 w japońskiej Osace

W japońskiej Osace zakończył się szczyt G20. Przez dwa dni przywódcy najbardziej wpływowych państw świata oraz Unii Europejskiej mieli dyskutować o stanie globalnej gospodarki, światowego handlu, cyfryzacji czy ochronie klimatu. Mieli, bo wydarzenie zostało zdominowane przez dwustronne spotkania odbywające się na marginesie głównych obrad.

Wiele emocji budziło spotkanie prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa z prezydentem Chin Xi Jinpingiem. Oba kraje od roku prowadzą między sobą wojnę handlową. Podczas szczytu przywódcy obu państw zgodzili się na wznowienie rozmów handlowych.

Na konferencji prasowej po spotkaniu Donald Trump potwierdził, że USA na razie nie wprowadzą nowych ceł na towary z Chin.

– Zgodziliśmy się dzisiaj, że będziemy kontynuować negocjacje, które zakończyłem jakiś czas temu – zadeklarował prezydent Stanów Zjednoczonych.

Donald Trump zgodził się ponadto, aby amerykańskie firmy w dalszym ciągu sprzedawały produkty chińskiemu koncernowi Huawei. Wcześniej Waszyngton zakazał sprzedaży nowych technologii chińskiej flagowej firmie technologicznej ze względów bezpieczeństwa.

– Wiele osób jest zaskoczonych, że będziemy wysyłać i sprzedawać Huawei ogromną ilość produktów, powiedziałem, że to w porządku, że będziemy sprzedawać te produkty. Przecież to amerykańskie firmy wytarzają produkt – mówił Trump.

W kuluarach szczytu prezydent Stanów Zjednoczonych rozmawiał również z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.

– To było dobre spotkanie, ale bardzo biznesowe i pragmatyczne. W rzeczywistości poruszyliśmy całą listę kwestii, które są przedmiotem wspólnego zainteresowania – wskazywał prezydent Rosji.

Rozmowy dotyczyły handlu oraz kontroli zbrojeń i denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego. Jak zauważyła japońska agencja Kyodo, USA zabiegają o rozpoczęcie nowych negocjacji w tej sprawie, które oprócz Stanów Zjednoczonych i Rosji uwzględniałyby również Chiny. Obaj przywódcy omówili również sytuację w Syrii, Wenezueli i na Ukrainie.

– Rosja nie ma niczego do zaproponowania Stanom Zjednoczonym – akcentował politolog dr Piotr Gawryszczak.

– Przez ostatnie kilka miesięcy działania rosyjskie na wielu polach były działaniami, które wprowadziły destrukcję, tak jak w Syrii, na Bliskim Wschodzie, czy przez wspieranie Iranu – przypomniał ekspert.

Światowi przywódcy wyrazili także zaniepokojenie w związku z Iranem, który może wkrótce złamać zasady umowy nuklearnej z 2015 roku. Prezydent Donald Trump zaapelował do kanclerz Niemiec Angeli Merkel, by pomogła wywierać „maksymalną presję” na Teheran i omówił z nią kwestie zagrożenia jądrowego ze strony Iranu oraz Korei Północnej.

 

TV Trwam News/RIRM