Zakłady pracy chronionej mogą upaść
Rząd PO-PSL kolejny raz szuka oszczędności kosztem najsłabszych – niepełnosprawnych – powiedziała poseł Barbara Bartuś.
Pod znakiem zapytania stoi funkcjonowanie zakładów pracy chronionej, które zatrudniają osoby niepełnosprawne. Rządowe propozycje zmiany prawa i.
Obecnie w wielu przypadkach wysokość świadczeń jest nieadekwatna do obowiązków, jakie ma pracodawca zakładu, zatrudniającego niepełnosprawnych – napisał jeden z portali.
Poseł Barbara Bartuś, zwraca uwagę, że to kontynuacja niekorzystnych zmian wymuszonych przez rządową ustawę okołobudżetową.
– W projekcie ustawy okołobudżetowej, którą rząd wniósł we wrześniu, planuje się ograniczenie ok. 30 proc. środków na zakłady pracy chronionej. W zakładach tych obecnie zatrudnionych jest ok. 166 tys. osób niepełnosprawnych. Dzisiaj rząd chce ograniczyć dofinansowanie na te osoby. Może to skutkować tym, że zakłady pracy chronionej ograniczą zatrudnienie, albo upadną (…) – powiedziała poseł Barbara Bartuś.
Poseł dodaje, że rząd pod przykrywką wyrównania warunków, odbiera osobom niepełnosprawnym środki niezbędne do życie.
– Jest to bardzo niekorzystne. Rząd kolejny raz szuka oszczędności na słabych, niepełnosprawnych. To jest typowe działanie tego rządu. Jako uzasadnienie tego ograniczania było, że należy zrównać środki na otwarty rynek pracy i na zakłady pracy chronionej. Jednak jest to bardzo niekorzystne. Większość osób jest zatrudnionych w zakładach pracy chronionej. To daje środki na życie, ale też pewną integrację. Zakłady pracy chronionej pełnią wiele więcej funkcji niż tylko pozwalanie na zarabianie na życie – dodaje poseł Barbra Bartuś.
RIRM