Zabójca „Pershinga” żąda odszkodowania za sprawę gen. Papały

Ponad 20 mln zł – tak rekordowo wysokiego odszkodowania domaga się Ryszard Bogucki za – jak twierdzi – bezpodstawne aresztowanie. Wniosek w tej sprawie wpłynął już do Sądu Okręgowego w Katowicach.

W 2013 r. Sąd Okręgowy w Warszawie prawomocnie uniewinnił Ryszarda Boguckiego od zarzutu nakłaniania do zabójstwa komendanta głównego policji gen. Marka Papały. Sąd krytycznie ocenił wiele działań organów ścigania w sprawie, a dowody uznał za „kruche”.

Poseł Stanisław Piotrowicz, członek Krajowej Rady Prokuratury, mówi, że kwota, której domaga się Bogucki jest horrendalna i niespotykana w historii.

– Mogą zdarzać się błędne, tymczasowe aresztowania. Zdarza się to nie tylko w Polsce, ale i na świecie, natomiast żądana kwota nie jest adekwatna jako zadośćuczynienie za tymczasowe aresztowanie. Innym problemem jest to, jak wyglądał cały proces. Dwie prokuratury podejmowały w tej sprawie sprzeczne ze sobą decyzją. Nie było żadnej synchronizacji działań. Tak, jakby komuś zależało na tym, żeby sprawa śmierci pana gen. Marka Papały nie została wyjaśniona. Konsekwencje tego są takie, że doszło do uniewinnienia. Jednocześnie istnieje niebezpieczeństwo narażenia Skarbu Państwa na wypłatę odszkodowania, za które musieliby zapłacić podatnicy – dodaje poseł Stanisław Piotrowicz.

Bogucki odsiaduje obecnie wyrok 25 lat więzienia za zabójstwo szefa gangu pruszkowskiego Andrzeja K. „Pershinga”. Taką karę wymierzył mu w 2003 r. Sąd Okręgowy w Nowym Sączu.

Ryszard Bogucki był w latach 90. znanym na Śląsku przedsiębiorcą, zajmującym się handlem samochodami. W 2001 r. został zatrzymany w Meksyku, który wydał go Polsce.

RIRM