Za rok gaz popłynie spod Rawicza?
Najprawdopodobniej za rok spod Rawicza w Wielkopolsce popłynie gaz ziemny. Wyniki przeprowadzonych dotychczas testów potwierdziły możliwość komercyjnej produkcji z tego złoża – poinformowała spółka Palomar.
Osiągnięto maksymalny przepływ gazu konwencjonalnego na poziomie 160 tys. m sześc. 65 proc. udziałów na koncesji Rawicz, Palomar przejął od firmy San Leon Energy niecałe dziewięć miesięcy temu.
Irlandzki koncern sprzedał część koncesji na poszukiwanie gazu łupkowego w Polsce.
Prof. Mariusz Orion Jędrysek, były główny geolog kraju powiedział, że tak dobre dane nie zachęcą nowych firm do badań. Powód jest jeden – niska cena gazu.
– Gaz będzie taniał. Firmy o tym wiedzą i nie będą inwestować w produkcję, skoro wiadomo, że stopa zwrotu może być niewielka lub ujemna. W przypadku gazu łupkowego w USA stopa zwrotu już jest ujemna i gdyby nie – towarzysząca im ropa, to wiele złóż po prostu byłoby nierentownych. Tak to w tej chwili wygląda. Wątpię byśmy mogli spodziewać się wielkich inwestycji gazowych, podobnych do tych, które mogły być rozpoczęte. Zaprzepaszczono tę szansę. Najwięcej błędów popełniono w latach 2009-2011 – zaznaczył profesor Mariusz Orion Jędrysek.
Spółka Palomar jest operatorem siedmiu koncesji poszukiwawczo-rozpoznawczych.
Według danych Państwowego Instytutu Geologicznego w Polsce znajduje się ok. 145 mld m sześc. gazu w udokumentowanych złożach konwencjonalnych.
Roczne zużycie gazu w Polsce to ok. 15 mld m sześc.
RIRM