Za miesiąc SN rozpatrzy skargę rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej
23 lipca Sąd Najwyższy zajmie się skargą rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej na przewlekłość śledztwa prokuratury wojskowej. Poinformował o tym „Nasz Dziennik”. Wyjaśnił, że obecnie skład sędziowski zapoznaje się z aktami postępowania.
Skargę do Izby Wojskowej Sądu Najwyższego złożyło w kwietniu 8 rodzin. Wśród zaniepokojonych przewlekłością śledztwa jest Andrzej Melak, brat Stefana Melaka, który zginął pod Smoleńskiem.
– Nie możemy się zgodzić na fałszerstwa, manipulacje, pobieżne badanie i wieczne czekanie, odciąganie w czasie wyników tego śledztwa. To nie jest śledztwo, które ma na celu dotarcie do prawdy, ale raczej – można powiedzieć – jest to przeciąganie tego śledztwa po to, żeby naród o tym zapomniał, a zainteresowani nigdy się o prawdziwych przyczynach nie dowiedzieli. My musimy wykorzystać każdą nadarzającą się okoliczność, by protestować, by pokazywać, że to, co się dzieje jest po prostu nie do przyjęcia – zaznacza Andrzej Melak.
SN po rozpatrzeniu skargi rodzin ofiar może nakazać przeprowadzenie określonych czynności ale też przyznać odszkodowanie. Katastrofa rządowego Tu-154 M miała miejsce 10 kwietnia 2010 r. Zginęło w niej 96 osób z prezydentem Lechem Kaczyńskim na czele.
RIRM