Z piątkowego porządku obrad Sejmu skreślono obrady ws. projektu nowelizacji ustawy Prawo o ruchu drogowym
Marszałek Sejmu Marek Kuchciński zdecydował o skreśleniu z piątkowego porządku obrad projektu nowelizacji ustawy Prawo o ruchu drogowym. Nowela dotyczy zmian w systemie badań technicznych pojazdów.
Rządowy projekt nowelizacji Prawa o ruchu drogowym przygotował resort infrastruktury. Według projektu nadzór nad stacjami diagnostycznymi miałby zostać przeniesiony ze starostw powiatowych do Transportowego Dozoru Technicznego.
Szacowany koszt zamiany to ok. 500 mln zł. Głównym źródłem finansowania nadzoru nad stacjami kontroli pojazdów może stać się opłata za badania wykonane po terminie – będą one o 50 proc. wyższe niż koszt badania w terminie.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński złożył wniosek o zdjęcie projektu z porządku obrad. Jak wskazał, budzi on dużo wątpliwości. Konwent seniorów przychylił się do tego wniosku. Z decyzji cieszy się poseł Kukiz’15 Paweł Szramka.
– Spotkaliśmy się z branżą transportową, głównie z ludźmi pracującymi na stacjach diagnostycznych, którzy mówili, że to ewidentnie zabije rynek. Widocznie argumenty, które przedstawialiśmy z mównicy sejmowej, przekonały przynajmniej prezesa, bo sam prezes wyszedł na mównicę i powiedział, że chce, żeby ustawa została zniesiona. Jest to implementacja przepisów unijnych, natomiast przy okazji tej implementacji wpleciono masę złych zapisów, między innymi przeniesienie kompetencji ze starostw do Transportowego Dozoru Technicznego, co powoduje swego rodzaju centralizację – podkreśla Paweł Szramka.
Za zaniechaniem prac nad projektem opowiadał się też Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.
Zuzanna Dąbrowska/RIRM