Wzmożone kontrole ominęły klinikę przeprowadzającą in vitro

Wzmożone kontrole w Szpitalu Św. Rodziny, po tym jak prof. Bogdan Chazan odmówił kobiecie zabicia dziecka, ominęły klinikę, w której wcześniej poddała się zabiegowi in vitro, czyli sztucznego zapłodnienia. O sprawie poinformował „Nasz Dziennik”.

Według informacji upublicznionych w „projekcie raportu pokontrolnego” przez Urząd m.st. Warszawy, kobieta poczęła dziecko z in vitro w Klinice „Novum”.  Nazwa ta pojawia się w raporcie co najmniej trzy razy. Nie ma jednak informacji o tym, aby kontrolerzy odwiedzili klinikę. Jak napisał „Nasz Dziennik”, nie byli też zainteresowani analizą wcześniejszej dokumentacji medycznej pacjentki z tej placówki. Tego domagał się – atakowany  przez media, Ministerstwo Zdrowia i władze Warszawy, a następnie odwołany ze stanowiska – prof. Bogdan Chazan.

Lekarz i europoseł Bolesław Piecha, były wiceminister zdrowia, podkreśla, że razi niekonsekwencja i wybiórczość kontroli. Przemilczany jest wątek zagrożeń wynikających z zapłodnienia in vitro.

Nikt nie sprawdził, jak  wygląda sytuacja w klinice „Novum”. To była któraś z kolei ciąża zakończona niepowodzeniem. Czy przypadkiem część tych ciąż nie powstawała przy czynnym udziale Kliniki Leczenia Niepłodności „Novum”? Być może to dziecko poczęło się dawno temu, a transferowano jedynie zamrożony zarodek. Gdyby tak było, to trzeba jasno przyjrzeć się temu, co dzieje się w tej klinice. Czy ona rzeczywiście działa zgodnie ze stosownymi rozporządzeniami ministra, a jeżeli nie było to dziecko z tzw. ministerialnego programu, to pytanie: co z tą częścią, która nie podlega kontroli – wskazał europoseł Bolesław Piecha.

Lekarz dodał, że do tej pory słyszymy jedynie krzyk mediów, aby ukarać prof. Bogdana Chazana za uratowanie życia. Natomiast pomija się wątek kontroli jakości usług klinik przeprowadzających in vitro.

RIRM/ND

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl