Wyrok w sprawie ustawy PiS-u o Trybunale Konstytucyjnym
Nowelizacja ustawy o Trybunale Konstytucyjnym autorstwa PiS, uchwalona w listopadzie, jest częściowo niezgodna z konstytucją – orzekł Trybunał. Sędziowie orzekli także, że proces ustawodawczy przebiegał z naruszeniem regulaminu Sejmu i nie pozwalał na dyskusję. Nie łamało to jednak konstytucji.
Zdaniem Trybunału przepis dotyczący złożenia ślubowania przez sędziego w ciągu 30 dni od dnia wyboru jest niezgodny z konstytucją. Niekonstytucyjny jest też przepis nowelizacji, zezwalający Sejmowi na ponowny wybór tych sędziów, których kadencja wygasła 6 listopada oraz wygaszenie kadencji obecnego prezesa i wiceprezesa Trybunału.
Były minister sprawiedliwości – Borys Budka uważa, że ta nowelizacja miała na celu nieudolne usunięcie legalnie wybranych sędziów. Poseł Platformy Obywatelskiej dodaje, że mamy do czynienia z największym kryzysem konstytucyjnym w historii. Co więcej, zdaniem byłego ministra sprawiedliwości niezgodnie z prawem działał także prezydent Andrzej Duda. wstrzymując zaprzysiężenie sędziów Trybunału, wybranych przez koalicję PO-PSL.
Platformie wtórował także Rzecznik Praw Obywatelskich.
– Chciałbym postulować orzeczenie odnoszące się zarówno do kwestii trybu uchwalenia ustawy, jako istotnego z punktu widzenia ochrony praw i wolności jednostki. Biorąc pod uwagę skale różnego rodzaju przekroczeń kompetencji i naruszeń, które zostały dokonane w tym trybie ustawodawczym, a także odniesienie się do kwestii materialnych, które były podniesione we wniosku rzecznika, gdyż sprawa jest fundamentalna dla kwestii niezależności Trybunału Konstytucyjnego, niezawisłości poszczególnych sędziów, a w konsekwencji dla ochrony praw i wolności jednostki – powiedział Adam Bodnar.
Podobne stanowisko przedstawiła Krajowa Rada Sadownictwa. Zdaniem Rady nastąpiło ewidentne naruszenie zasad poprawnej legislacji i cała ustawa powinna być uznana za niekonstytucyjną.
Stanowisko Sejmu przedstawił poseł Marek Ast. Poseł powiedział, że Sejm w żadnym punkcie ustawy o zmianie ustawy o Trybunale Konstytucyjnym nie próbował dokonać jakichkolwiek ograniczeń w zakresie działania Trybunału Konstytucyjnego.
– W żaden sposób nie można rozumieć zapisów ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, jako zamach na niezawisłość sędziów Trybunału Konstytucyjnego – mówił Marek Ast.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości wskazał, że nie można rozpatrywać dzisiejszej skargi w oderwaniu od rozstrzygnięcia trybunału z 3 grudnia.
– Pan poseł wnioskodawca zapomina o tym, że to właśnie większość parlamentarna w poprzedniej kadencji uchwaliła ustawę, która w sposób rażący naruszała konstytucje i w oparciu, o którą dokonano wyboru niekonstytucyjnie co najmniej dwóch sędziów Trybunału Konstytucyjnego – zaznaczył Marek Ast.
TV Trwam News/RIRM