Wybory we Francji: Rośnie poparcie dla Macrona

Na trzy dni przed II turą wyborów prezydenckich we Francji rośnie poparcie dla Emmanuela Macrona. Z badań przeprowadzonych dla francuskich mediów wynika, że centrysta może liczyć na 62 procent głosów. Kandydatka skrajnej prawicy Marine Le Pen według badań uzyskałaby 38. proc. poparcia.

Dla Emmanuela Macrona to wzrost o 3 punkty procentowe w porównaniu z poprzednim sondażem. Badania zostały przeprowadzone po środowej debacie francuskich kandydatów na urząd prezydenta.

Według Prof. Piotra Mickiewicza z Akademii Marynarki Wojennej wynik wyborów we Francji był przesądzony już po I turze.

– Było to przesądzone chyba po pierwszej rundzie. Wygra Emmanuel Macron, który umiejętnie, nie tylko przedstawił się, jako polityk nowej fali, ale także udało mu się włączyć do swego programu tą część postulatów zarówno z lewej, jak i z prawej strony, która pozwoliła mu zająć pozycję lidera. Jest to przecież człowiek, który wyszedł z partii socjalistycznej, w związku z tym ta część socjalna jego programu była mocno podkreślana. Jednocześnie bardzo umiejętnie rozegrał tę kartą, może nie nacjonalistyczną, odbierając przy tym część głosów Marine Le Pen, czyli swojej zasadniczej rywalce – zaznaczył Profesor Mickiewicz.

Jeden z ośrodków wziął pod lupę możliwą frekwencję wyborczą. Z sondażu wynika, ze do urn może nie pójść 25 proc. uprawnionych do głosowania.

Jeżeli prognoza się sprawdzi, będzie to druga najwyższa absencja wyborcza w drugiej turze wyborów prezydenckich od 1965 roku. W pierwszej turze 23 kwietnia frekwencja wyniosła 78 proc.

II tura wyborów we Francji jest zaplanowana na najbliższą niedzielę.

RIRM