Wśród tematów wizyty Xi Jinping m.in. Jedwabny Szlak
Inwestycje w projekty infrastrukturalne, zaangażowanie Polski w chińską inicjatywę „pasa i szlaku” oraz zacieśnienie współpracy w formule „16+1” będą głównymi tematami zbliżającej się wizyty prezydenta Chin Xi Jinpinga w Polsce – piszą chińskie media.
Podczas wizyty ma zostać podpisanych szereg umów, m.in. w dziedzinie bankowości i lotnictwa. Może to poskutkować zwiększeniem liczby bezpośrednich połączeń lotniczych między Chinami a Polską, którą Chińczycy uważają za ważny punkt inicjatywy „pasa i szlaku” (Nowy Jedwabny Szlak) oraz bramę do Europy – poinformował Li Huilai z chińskiego MSZ, cytowany na łamach dziennika „South China Morning Post”.
Polscy sadownicy spodziewają się, że przy okazji wizyty przewodniczącego Xi zostanie ogłoszona decyzja w sprawie zezwolenia na eksport do Chin polskich jabłek. Rzeźnicy i wędliniarze liczą z kolei na przełom w sprawie eksportu polskiej wieprzowiny. Obecnie chiński rynek jest na nią zamknięty z powodu wykrytych w Polsce przypadków afrykańskiego pomoru świń (ASF).
Chińskie władze zachęcają swoje firmy do inwestycji w Polsce i regionie w ramach formuły „16+1”, czyli współpracy 16 krajów Europy Środkowo-Wschodniej i Chin. W 2012 roku Chiny utworzyły specjalną linię kredytową wartości 10 mld dolarów dla firm inwestujących w projekty infrastrukturalne w tym regionie.
Polska jest największym partnerem handlowym Chin w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Według danych GUS w 2015 roku obroty handlowe między Chinami a Polską osiągnęły wartość 24,7 mld USD (według danych Narodowego Biura Statystycznego Chin 17,1 mld USD) i były o 4,2 proc. niższe niż w 2014 roku (według NBS zmniejszyły się o 0,6 proc.). Polski eksport do Chin w 2015 roku spadł o 10,4 proc. (według NBS o 6,5 proc.), natomiast import z Chin do Polski zmniejszył się o 3,6 proc. (według NBS wzrósł o 0,6 proc.).
Prezydent Chin Xi Jinping przybędzie do Polski w niedzielę; jego wizyta potrwa do wtorku. Przed przylotem do Polski Xi odwiedzi Serbię, innego ważnego dla Chin partnera w regionie, a następnie uda się do Uzbekistanu.
PAP/RIRM