Wspólnota Kościoła ma czterech nowych świętych
Ojciec św. Franciszek wyniósł na ołtarze: kapłana, siostrę zakonną oraz małżonków – rodziców św. Teresy od Dzieciątka Jezus.
Kanonizowany ks. Wincenty Grosii był gorliwym kapłanem. Założył Żeński Instytut Córek Oratorium św. Filipa Nereusza, który zajmował się wychowywaniem dziewcząt. Siostra Maria od Niepokalanego Poczęcia przez całe swoje życie otaczała troską dzieci ubogich i osoby chore.
W gronie świętych znaleźli się także małżonkowie – Ludwik i Maria Zelia. Swoje powołanie realizowali w rodzinie chrześcijańskiej, pełnej wiary i miłości. W tym klimacie zrodziło się powołanie ich córki św. Teresy od Dzieciątka Jezus.
– Świetlane świadectwo tych nowych świętych zachęca nas do wytrwania na drodze radosnej służby braciom, ufając w pomoc Boga i macierzyńską opiekę Maryi. Z nieba czuwają teraz nad nami i wspierają nas swoim możnym wstawiennictwem – powiedział Ojciec św. Franciszek.
W homilii Papież nawiązał do dzisiejszej Ewangelii w której uczniowie Jan i Jakub chcieli zająć ważne miejsca w Królestwie Bożym. Pan Jezus przestrzegł ich przed tymi pragnieniami i wskazał, że jeśli ktoś chce być wielki, niech będzie sługą dla pozostałych.
– Ten, kto służy innym i naprawdę nie ma prestiżu, wypełnia w Kościele władzę rzeczywistą. Jezus zachęca nas do zmiany naszej mentalność i przejścia od żądzy władzy do radości zanikania i służby; do wykorzenienia instynktu panowania nad innymi i do realizacji cnoty pokory – wyjaśnił Papież.
Chrystus poprzez swoją mękę i śmierć osiąga najwyższą wielkość w służbie i czyni z niej dar dla swego Kościoła – podkreślił Ojciec św. Pan Jezus miłuje ludzi, przyjmuje i dzieli z nimi ich słabości oraz otacza uzdrawiającą łaską.
– Nie da się pogodzić ambicji, karierowiczostwa i naśladowania Chrystusa; nie da się pogodzić zaszczytów, sukcesu, sławy, triumfów doczesnych z logiką Chrystusa ukrzyżowanego – stwierdził Ojciec św.
Mszę św. kanonizacyjną koncelebrowali księża kardynałowie i biskupi uczestniczący w obradach synodu poświęconego rodzinie.
W rozważaniu przed modlitwą Anioł Pański Ojciec św. Franciszek podkreślił, że z wielkim niepokojem śledzi sytuację poważnego napięcia i przemocy, która dręczy Ziemię Świętą. Papież podkreślił, że potrzeba w tej chwili wielkiej odwagi i siły ducha, aby odrzucić nienawiść i zemstę oraz podjąć gesty pokoju.
– Modlimy się, aby Bóg umocnił we wszystkich rządzących i obywatelach odwagę, żeby przeciwstawić się przemocy i podjąć konkretne kroki odprężenia. W obecnej sytuacji na Bliskim Wschodzie bardziej niż kiedykolwiek decydujące znacznie ma zaprowadzenie pokoju w Ziemi Świętej: tego żąda od nas Bóg i dobro ludzkości – powiedział Ojciec św. Franciszek.
TV Trwam News/RIRM