Włochy walczą ze skutkami burz
Premier Włoch Giuseppe Conte ogłosił, że w regionach zniszczonych przez gwałtowną pogodę rząd wprowadzi stan kryzysowy i przekaże niezbędne środki. W kraju ogłoszono alert pogodowy. Ma on związek z możliwością wystąpienia gwałtownych burz, które w konsekwencji mogą prowadzić do kolejnych lokalnych powodzi.
Wichury i ulewne opady we Włoszech zbierają śmiertelne żniwo. W ciągu minionego tygodnia z powodu gwałtownego załamania pogody śmierć poniosło około 30 osób. W rejonie Palermo, w domu mieszkalnym zalanym przez rzekę, która wystąpiła z brzegów po ulewie, utonęło w nocy z soboty na niedzielę 9 osób z dwóch rodzin. Wśród ofiar jest dwoje małych dzieci. W tym czasie na Sycylii od soboty zginęły też 3 inne osoby w samochodach porwanych przez rwącą wodę rzek i strumieni. Jedna osoba uznawana jest za zaginioną. Premier Włoch Giuseppe Conte odwiedzając dotknięte tragedią tereny obiecał bezzwłoczną pomoc poszkodowanym.
– Ogłosimy stan wyjątkowy dla wszystkich regionów, które tego potrzebują. Sycylia już zażądała ogłoszenia stanu wyjątkowego, ale myślę, że ta prośba zostanie zaktualizowana w świetle najnowszych wydarzeń. Musimy zapewnić pomoc w nagłych wypadkach i szybko przydzielić fundusze na pomoc ofiarom tej tragedii – zapowiedział Giuseppe Conte
Premeir Włoch zapewnił, że na najbliższym posiedzeniu rząd rozpatrzy wszystkie wnioski o wprowadzenie stanu kryzysowego i wyda stosowny dekret.
Klimat zmienia się, a Włochy nadal nie są na to przygotowane – oświadczyła krajowa Liga Ochrony Środowiska, komentując skutki żywiołów, które przeszły w ostatnich dniach nad Włochami. Zaapelowała o przyjęcie narodowego planu reakcji na zmiany klimatyczne i wydanie rozporządzeń w sprawie ochrony terytorium. We Włoszech aż 7 milionów osób mieszka na terenach zagrożenia hydrologicznego, zarówno z powodu ryzyka wystąpienia powodzi, jak i lawin błotnych.
TV Trwam News/RIRM