Władze ZHP chcą wspólnie z tzw. Obywatelami RP tworzyć nową narrację historyczną
Władze Związku Harcerstwa Polskiego chcą wspólnie z tzw. Obywatelami RP tworzyć nową narrację historyczną. Wynika to z wewnętrznej korespondencji Kwatery Głównej, do której dotarł portal wPolityce.pl.
ZHP ma szukać nowych sposobów na przekazywanie historii i upamiętnienie polskich bohaterów. Jednak dobór współpracowników z zaangażowanej politycznie organizacji tzw. Obywatele RP może oznaczać przebudowę pamięci historycznej i nowe formy wychowania.
W liście władz ZHP pojawił się pomysł zewnętrznej strony www, informującej o znaku Polski Walczącej. Stwierdzono, że dziś jest on wykorzystywany nagminnie przez nacjonalistów i faszystów.
Działaniami ZHP jest rozczarowany dr Jerzy Bukowski, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie. Jak wskazał, władze związku odchodzą od ponadczasowych wartości.
– ZHP chce się wiązać z Obywatelami RP, czyli z tą organizacją, która ostatnio zasłynęła z tłumieniem Sejmu, wypisywaniem tam różnych haseł, z wyzywaniem posłów koalicji rządzącej i w ogóle wprowadzaniem do polskiego życia politycznego anarchii. Wprowadzaniem takich metod, jak popychanie, czy też zniesławianie werbalne seniora polskiej opozycji niepodległościowej Kornela Morawieckiego. Z największym niepokojem patrzę na to, co wyprawiają władze Związku Harcerstwa Polskiego, które pod płaszczykiem ochrony znaku Polski Walczącej chcą stowarzyszyć się tymi siłami, dla których ten znak nie stanowi żadnej wartości – powiedział dr Jerzy Bukowski.
Warto zauważyć, że w polityczne działania tzw. Obywateli RP zaangażowany jest Adam Mazguła – druh i żołnierz z czasów komunistycznego WL, który w ostatnim czasie na swoim profilu społecznościowym dzieli się pomysłami na unieszkodliwienie rządu i odsunięcie od władzy Prawa i Sprawiedliwości.
Dr Jerzy Bukowski podkreślił, że ZHP nie powinno być organizacją upolitycznianą.
RIRM