Wizyta wiceszefa KE Fransa Timmermansa w Polsce

Do Polski przyleciał w poniedziałek Frans Timmermans. Wiceszef Komisji Europejskiej spotkał się m.in z premierem Mateuszem Morawieckim, a także z ministrem spraw zagranicznych Jackiem Czaputowiczem. Jego przyjazd wiąże się z prowadzonym przez Polskę i Komisję dialogiem ws. ustaw o Trybunale Konstytucyjnym.

Obie strony – Polska i Komisja Europejska – od pewnego czasu dążą do znalezienia kompromisu, który umożliwi zamknięcie dokuczliwej i nieprzyjemnej sprawy uruchomienia art. 7 względem naszego kraju. Dzisiejsze spotkanie miało być tego dowodem. Potwierdzeniem chęci rozwiązania sporu były też słowa, które padły z ust wiceszefa Komisji Europejskiej Fransa Timmermansa:

Chcemy się upewnić, że w reformie sądownictwa niezawisłość i niezależność systemu są zachowane. Trójpodział władzy jest kluczowy. Nie chcielibyśmy przeciągać dyskusji na miesiące. Chcemy wypracować rozwiązanie tak szybko, jak to możliwe – powiedział Frans Timmermans.

Istota tego systemu powinna być zachowana. Natomiast niektóre słuszne sugestie, po refleksji, większość parlamentarna mogła zaproponować – mówił z kolei minister Jacek Czaputowicz.

Polski rząd stanął na wysokości zadania – podkreślił dr Grzegorz Piątkowski, politolog.

– Widzimy z samego faktu przyjechania Fransa Timmermansa do Polski, że polska dyplomacja w końcu zaczęła działać w sposób skuteczny, ponieważ ten jego przyjazd to są dni, tygodnie i miesiące pracy polskiej dyplomacji nad wszelkimi kwestiami spornymi, nad tym, aby wspólne stanowisko Polski i KE udało się wypracować. Oczywiście na dzisiaj takiego kompromisu nie ma – powiedział politolog dr Grzegorz Piątkowski.

W ocenie eksperta to nie będzie ostatnia wizyta przedstawicieli Komisji Europejskiej w naszym kraju.

– Na pewno możemy spodziewać się kolejnych wizyt. Przede wszystkim dlatego, że jeżeli stosunki zostaną unormowane, to częste wizyty w państwach członkowskich w sumie są normą – powiedział dr Grzegorz Piątkowski.

Z takiego pomyślnego dla rządu Prawa i Sprawiedliwości obrotu sprawy z pewnością nie będzie zadowolona opozycja – mówił dr Grzegorz Skrobotowicz.

– Z pewnością dla opozycji to nie jest dobra informacja, że ta wizyta przebiegła w sposób pozytywny. (…) Ta wizyta powinna być zakwalifikowana jako sukces naszego rządu, a także pokazuje, że wszelkiego rodzaju przerosty informacji o zagrożeniu praworządności niestety nie odpowiadają rzeczywistemu stanowi rzeczy – wskazał dr Grzegorz Skrobotowicz.

Komisja Europejska w końcu doszła do wniosku, że więcej w tej sprawnie nie jest w stanie ugrać. Polska ma niezaprzeczalne prawo do przeprowadzenia reform sądownictwa, które w swym kształcie nie wykraczają przecież poza ramy europejskich standardów – zwrócił uwagę dr Sławomir Koroluk.

– Gdyby Unii Europejskiej, Komisji nie podobały się konkretne zapisy ustawy, to Frans Timmermans w ogóle nie musiałby przyjeżdżać do Polski. Ja myślę, że on przyjechał po to, żeby znaleźć argumenty na to, że także przy tych kontrowersyjnych – z punktu widzenia UE – zapisach, możliwe jest utrzymanie niezależności i niezawisłości sądów, trójpodziału władzy, pod warunkiem, że UE czy KE będą przekonane, że pewna kultura stosowania prawa, pewne zwyczaje demokratyczne będą zachowane – powiedział adwokat dr Sławomir Koroluk.

Polska wyciągnęła do Brukseli rękę i zaproponowała pierwsze ustępstwa w sporze o praworządność. Komisja Europejska długo nie pozostawała dłużna i weszła w negocjacyjną grę z Warszawą. Wszystko zmierza w dobrym kierunku i wygląda na to, że ugodzie na linii Warszawa-Bruksela nie przeszkodzi nawet totalna opozycja.

TV Trwam News/RIRM

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl