Wielkopolskie: Dwie osoby zatrzymane za handel narkotykami

Dwóch mężczyzn zostało zatrzymanych w Szamotułach (woj. wielkopolskie) w związku z handlem narkotykami. Policjanci zorganizowali zasadzkę. W trakcie czynności, funkcjonariusze zabezpieczyli ponad kilogram suszu roślinnego, pieniądze i atrapę broni.

„Policjanci, w trakcie realizacji sprawy dotyczącej wprowadzania do obrotu znacznych ilości narkotyków na terenie Szamotuł ustalili, że pod jednym ze sklepów na terenie miasta ma dojść do przekazania narkotyków. Po ustaleniu szczegółów, kryminalni wspólnie z dzielnicowymi zorganizowali zasadzkę” – powiedziała dziś sierż. sztab. Ewelina Grabowa z KPP w Szamotułach.

Jak dodała, wieczorem na parking przy jednym ze sklepów w Szamotułach przyjechał mężczyzna kierujący mercedesem, a zaraz za nim przyjechał mężczyzna samochodem marki renault megane. Po upewnieniu się, że „teren jest bezpieczny”, między mężczyznami doszło do przekazania narkotyków.

„Policjanci widząc zaistniałą sytuację, nie mieli już prawie żadnych wątpliwości, że doszło do handlu narkotykami. Kryminalni zatrzymali obu mężczyzn. 25-letni mieszkaniec Obornik w mercedesie ukrył woreczek strunowy z zawartością marihuany. Natomiast 23-latek z Szamotuł na widok policjantów wyrzucił na parking wcześniej zakupione narkotyki” – podkreśliła sierż. Sztab. Ewelina Grabowa.

Funkcjonariusze zatrzymali obu mężczyzn. Po zważeniu zabezpieczonych narkotyków okazało się, że w woreczkach znajdowało się łącznie ponad 27 gramów marihuany.

„Dodatkowo, policjanci w trakcie przeszukania mieszkania i piwnicy 25-latka, znaleźli ponad kilogram suszu roślinnego. Oprócz tego kryminalni znaleźli pieniądze, prawdopodobnie pochodzące z procederu przestępczego oraz atrapę broni” – wskazała sierż. Sztab. Ewelina Grabowa.

Mężczyźni usłyszeli już zarzuty. 25-latek z Obornik odpowie za posiadanie i handel narkotykami, grozi mu do 10 lat więzienia. Natomiast 23-letni mieszkaniec Szamotuł usłyszał zarzut posiadania narkotyków. Za to przestępstwo prawo przewiduje do 3 lat pozbawienia wolności.

PAP/RIRM