Węgry protestują przeciwko wypowiedzi szefa FBI nt. Holokaustu
Węgierskie MSZ zapowiedziało w poniedziałek wysłanie do ambasady USA w Budapeszcie pisma z protestem przeciwko wypowiedzi szefa FBI Jamesa Comeya na temat Holokaustu – informuje „Wall Street Journal”.
W biurze prasowym węgierskiego resortu spraw zagranicznych powiedziano tej gazecie, że „słowa dyrektora FBI są odzwierciedleniem zdumiewającej niewrażliwości i niedopuszczalnie powierzchownego podejścia”. „U nikogo nie akceptujemy takich uogólnień i zniesławiania Węgier, narodu węgierskiego” – dodano.
„WSJ” podkreśla, że Węgry dołączają do Polski w sprzeciwie wobec słów szefa FBI.
Chodzi o przemówienie Comeya wygłoszone 15 kwietnia w Muzeum Holokaustu w Waszyngtonie, a następnie przedrukowane w dzienniku „Washington Post” z okazji Dnia Pamięci o Holokauście.
„Dobrzy ludzie pomagali mordować miliony”, podporządkowując się ideologii nazistów – powiedział m.in. Comey. Tłumaczył, że najbardziej przerażającą lekcją Holokaustu jest to, iż pokazał on, że ludzie są w stanie zrezygnować z indywidualnej moralności i przekonać się do prawie wszystkiego, poddając się władzy grupy. „W ich mniemaniu mordercy i ich wspólnicy z Niemiec, Polski, Węgier i wielu, wielu innych miejsc nie zrobili czegoś złego. Przekonali siebie do tego, że uczynili to, co było słuszne, to co musieli zrobić” – dodał.
Słowa szefa FBI skrytykowali przedstawiciele polskich władz. Ambasador USA w Polsce Stephen Mull w związku z wypowiedzią dyrektora FBI został wezwany w niedzielę do MSZ. Szef polskiej dyplomacji Grzegorz Schetyna powiedział, że jeszcze w poniedziałek oczekuje od władz USA zamknięcia sprawy wypowiedzi Comeya, która wywołała oburzenie w Polsce.
PAP/RIRM