Węgry oskarżają PE o łamanie demokracji
Węgierskie Zgromadzenie Narodowe przyjęło rezolucję, w której oskarża Parlament Europejski o łamanie demokracji. Jest to odpowiedź na uchwalenie przez europosłów PE sprawozdania krytykującego nową konstytucję Węgier.
Za rezolucją głosowało aż 269 z 386 węgierskich posłów, głównie Fideszu i Jobbiku. Posłowie Lewicy demonstracyjnie opuścili salę obrad.
Węgierscy parlamentarzyści w dokumencie zarzucają PE przekraczanie swoich kompetencji, a krytykę reform konstytucyjnych na Węgrzech uznali za niezgodną z europejskimi wartościami.
Europoseł Tomasz Poręba, zwraca uwagę, że PE dopuszcza atak na suwerenny kraj i jego politykę narodową. Środowiska lewackie w PE sprzeciwiają się wartościom, które chce chronić węgierski rząd w konstytucji.
– Od początku byliśmy bardzo krytyczni wobec tych ataków na Węgry, które w ostatnich dniach miały miejsce w PE. Ataków głównie ze środowisk lewackich, socjalistycznych, liberalnych. Uważamy, że nie do przyjęcia jest stosowanie podwójnej miary przez UE, przez PE, przez grupy polityczne, które atakują Węgry. Atakuje się suwerenny kraj, którego rząd i premier Orban ma odwagę realizować suwerenną, narodową politykę. Ma odwagę mówić o wartościach chrześcijańskich, bronić rodziny. To jest coś co budzi bardzo dużą furię wśród lewackich środowisk w PE – powiedział europoseł Tomasz Poręba.
Węgry są przykładem jak należy bronić niezbywalnych wartości takich jak rodzina. Nie można pozwolić na tak dalece idącą ingerencję PE w suwerenność niepodległego państwa – dodaje eurodeputowany Tomasz Poręba.
– Bardzo krytycznie odnosimy się do ataku na Węgry i będziemy Węgrów bronić. Uważamy, że są oni w tym momencie przykładem kraju, który jako jedyny w UE ma odwagę mówić o wartościach nam bliskich czyli o suwerennych sprawach każdego narodu do samostanowienia, o wartościach chrześcijańskich, o prawach rodziny, o tym że w UE liczy się dziedzictwo kulturowe, liczy się historia a nie ten kierunek, który jest bardzo mocno lansowany, a więc tworzenie superpaństwa europejskiego, które ma rządzić każdą dziedziną życia społecznego. Węgry to dla nas przykład tego jak należy funkcjonować w UE – podkreśla europoseł Tomasz Poręba.
PE przegłosował w środę rezolucję wzywającą Węgry by cofnęły zmiany w konstytucji, które według PE naruszają europejskie wartości. Jeśli Budapeszt się nie ugnie, PE może rozpocząć procedurę, która spowoduje zawieszenie głosu Węgier w Radzie UE.
Wypowiedź europosła Tomasza Poręby:
RIRM