Wciąż nie ma wyników badań próbek

Nadal nie ma wyników badań próbek pobranych z ciał ofiar katastrofy rządowego Tu-154M. Badania na obecność materiałów wybuchowych powinni przeprowadzić specjaliści z centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji.

Rodziny ofiar są oburzone zwłoką w tak kluczowej sprawie, pomimo że próbki od dawna znajdują się w Polsce.

Antoni Macierewicz przypomina, że na 96 ofiar tragedii zaledwie siedem ciał zostało zbadanych. Co do pozostałych wciąż nie jest znana przyczyna śmierci, dlatego że do dzisiaj prokuratura odmawia zbadania ciał nie tylko pod względem obecności materiałów wybuchowych ale chociażby samej identyfikacji zwłok – powiedział poseł Antoni Macierewicz, przewodniczący parlamentarnego zespołu ds. zbadania przyczyn katastrofy smoleńskiej.

Prokuratura odmówiła zbadania spektrografem detektorem ciała śp. ks. prof. Ryszarda Rumianka, pod względem obecności materiałów wybuchowych – czego żądał pełnomocnik rodzin – stwierdził poseł Antoni Macierewicz.

– Prokuratura – po blisko 3 latach odmowy badania wątku związanego z zamachem i działaniem osób trzecich w sprawie tragedii smoleńskiej –zaczęła wreszcie badać tę kwestię, ale w taki sposób jakby chciała za wszelką cenę udowodnić, że nic się nie stało. Próbki, które pobrano w 2011 roku z ciał i to przede wszystkim pana ministra Wassermana, do dnia dzisiejszego nie zostały zbadane. W innych przypadkach jak np. w przypadku  ks. prof. Rumianka odmówiono pełnomocnikowi rodzin zgody nie tylko pobrania próbek, ale w ogóle zbadania ciała spektrometrem – zaznaczył poseł Antoni Macierewicz.

Przewodniczący parlamentarnego zespołu, zwraca uwagę, że próbek pobranych z ciał ofiar, jak i próbek, które powinny być pobrane z wraku samolotu jest co najmniej siedemset.

Prokuratura przedstawiła wyniki badań dotyczące zaledwie dwudziestu ośmiu próbek. Nadal nie wiadomo  co się dzieje z próbkami pobranymi z foteli Tu -154M na przełomie września i października ubiegłego roku, które według świadków przywieziono do Warszawy, następnie okazało się, że ich nie pobrano i trzeba po nie wracać do Rosji – przypomina poseł.

Mamy do czynienia ze świadomą, medialną dezinformacją i matactwem przeciwko śledztwu smoleńskiemu- alarmuje przewodniczący parlamentarnego zespołu ds. zbadania przyczyn katastrofy smoleńskiej.

– Musi bardzo niepokoić fakt, że prokuratura odmawia pełnomocnikom obecności podczas badania próbek. Odmawia także obecności ekspertów, którzy  mogliby nadzorować proces transportu. Pełnomocnicy przekazali stosowne pismo 7 sierpnia, do dnia dzisiejszego nie otrzymali odpowiedzi. Prokuratura podaje komunikaty publicznie tworząc wrażenie, że wyraża zgodę, ale faktycznie tej zgody odmawia. O co tak naprawdę chodzi? Czy mamy do czynienia z grą medialną, czy mamy do czynienia z sytuacją  w  której świadomie wprowadza się opinię publiczną w błąd informując, że coś się bada, ale tak naprawdę nie tylko się tego nie bada, ale utrudnia to badanie – dodał poseł Antoni Macierewicz.

RIRM