Wchodzi w życie ustawa węzłowa
Jeden login i jedno hasło oraz możliwość załatwienia wielu spraw bez wychodzenia z domu. Ustawa węzłowa dziś wchodzi w życie. Ma ułatwić dostęp do urzędów administracji publicznej oraz zagwarantować bezpieczny dostęp do tzw. cyfrowej tożsamości.
Zamiast dokumentów – aplikacja na smartfonie. Urządzenie mobilne wystarczy do okazania elektronicznej legitymacji szkolnej czy dowodu osobistego.
– Usankcjonujemy taką aplikację, system mDokumenty, w ramach którego będą różne aplikacje, m.in. aplikacja pozwalająca na weryfikację naszej tożsamości w różnych urzędach przy pomocy smartfonu – wskazał minister cyfryzacji Marek Zagórski.
Smartfon ma wystarczyć w przypadku kontroli drogowej, gdy policjant zapyta o prawo jazdy czy dowód rejestracyjny. Są jednak sprawy, których bez papierowej wersji dokumentów załatwić nam się nie uda. To m.in. sprawy w banku. Klasyczny dowód będzie nam też potrzebny zagranicą.
– Najważniejsze jest to, że ta ustawa tworzy nowy model, jeśli chodzi o budowanie systemu identyfikacji elektronicznej, tzw. cyfrowej tożsamości. Dzisiaj jedynym bezpiecznym dostawcą cyfrowej tożsamości jest państwo – dodał szef resortu.
Liczba osób, które decydują się na stworzenie takiej cyfrowej tożsamości wciąż wzrasta. Tylko w tym roku to milion nowych użytkowników.
– Ten proces namawiania Polaków, żeby mieli profil zaufany bardzo nam przyspieszył. Mamy w tej chwili ponad 2 mln 200 tys. użytkowników profilu zaufanego – zaznaczył Marek Zagórski.
Ustawa przewiduje stworzenie Węzła Krajowego, by za pomocą jednego loginu i hasła załatwić sprawy we wszystkich e-urzędach administracji publicznej. Od teraz, aby złożyć wniosek o dowód, wcale nie trzeba będzie wychodzić z domu. Na tym jednak nie koniec, bo to samo tyczy się rozliczenia podatków, założenia firmy czy zgłoszenia urodzenia dziecka. Kolejnym krokiem jest upowszechnienie systemu, a to mają zagwarantować dostawcy komercyjni.
– Mając jeden tzw. login, jeden środek identyfikacji, będziemy mogli korzystać jednocześnie z usług administracji, a także z usług komercyjnych, logować się na platformach komercyjnych, np. w sklepach internetowych – powiedział minister cyfryzacji.
Ale prywatne podmioty, jak np. właśnie sklepy internetowe, nie będą miały dostępu do informacji o obywatelu, znajdujących się na portalach administracji publicznej. Roczne utrzymanie systemu ma kosztować państwo 7 mln zł, jednak tylko wtedy, jeśli w jego utrzymanie włączą się właśnie podmioty komercyjne.
TV Trwam News/RIRM