Warszawski ratusz pod lupą CBA
Centralne Biuro Antykorupcyjne kontrolując warszawski ratusz wypełnia swoje obowiązki ustawowe. Biuro bada sprawy gdzie wydawane są olbrzymie publiczne pieniądze – powiedział minister Maciej Wąsik, były wiceszef CBA.
Biuro sprawdza m.in. decyzje reprywatyzacyjne w Warszawie. Agenci analizują też, czy osoby, które są zobowiązane do składania oświadczeń majątkowych, rzeczywiście to robiły. Ratusz podkreśla, że udostępnia wszelkie dokumenty, a kontrola trwa od pewnego czasu.
W jeszcze jednej sprawie CBA kontroluje system ważenia odpadów w Miejskim Przedsiębiorstwie Oczyszczania.
Reprywatyzacja warszawska to sprawa bulwersująca od dłuższego czasu – zwraca uwagę minister Maciej Wąsik.
– Ogrom majątku, który wypływa z Warszawy, często słusznie, bo często wraca on po prostu do właścicieli, ale często też niesłusznie w naszej ocenie, bo trafia do grup przestępczych, które organizują proceder wyłudzania majątku od miasta. Chcemy sprawdzić, jak tak naprawdę ten proces przebiega. Znamienny jest tutaj fakt, że urzędnik w Urzędzie Miasta kierowanym przez Hannę Gronkiewicz-Waltz, odpowiedzialny za reprywatyzację nie składał oświadczenia majątkowego, gdyż pani Hanna Gronkiewicz-Waltz znalazła jakąś lukę prawną, pozwalającą tego nie robić. Podobno nie wydaje decyzji administracyjnej w jej imieniu. My uważamy, że decyzje administracyjne powinien wydawać każdy urzędnik, który dysponuje majątkiem publicznym tak, żeby jego działanie było jak najbardziej transparentne, żeby można było zbadać, jaki ma majątek – tłumaczy Maciej Wąsik.
Kontrola CBA dotyczy prawidłowości podjętych decyzji z lat 2010-2016 w sprawach zwrotów gruntów warszawskich i nieruchomości przejętych tak zwanym dekretem Bieruta. Kontrolą objęto m.in. dokumentację dotyczącą postępowań administracyjnych prowadzonych przez Biuro Gospodarki Nieruchomościami dotyczących nieruchomości m.in. w Śródmieściu.
RIRM