Warszawa: Do Rady Miasta trafiło pismo ws. lokalizacji pomników smoleńskich
Do Rady Miasta Warszawy trafiło pismo o podjęcie uchwały w sprawie lokalizacji dwóch pomników: śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz Ofiar Tragedii Smoleńskiej.
Głosowanie w sprawie lokalizacji pomników mogłoby się odbyć 16 listopada, w czasie najbliższej sesji rady. Prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz ignoruje jednak kolejne prośby, a jej partyjny kolega, Rafał Trzaskowski, chce, by w sprawie pomników zorganizowano referendum.
O pomniku upamiętniającym ofiary katastrofy smoleńskiej mówi się od dawna. W ubiegłym tygodniu zaprezentowano jego projekt. Jednak ostateczna decyzja co do drugiego pomnika – upamiętniającego śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego – jeszcze nie zapadła. Obydwa mogłyby stanąć w okolicach Pałacu Prezydenckiego. Jednak na prośby posła PiS Jacka Sasina o udzielenie odpowiedniego pozwolenia władze warszawskiego Ratusza nie odpowiadają.
To karygodne zachowanie – mówi poseł Kukiz’15 Tomasz Rzymkowski.
– To jest tylko i wyłącznie złośliwość i walka polityczna. To powinno spotkać się z piętnowaniem społecznym, że walka polityczna zakrywa rzecz jak najbardziej słuszną, czyli oddanie czci i pamięci prezydenta i najważniejszych urzędników państwowych, którzy zginęli na służbie – zaznacza poseł Tomasz Rzymkowski.
Tymczasem pomiędzy stolicą i władzami państwowymi pojawił się spór o przynależność placu marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie. Minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk przekazał plac wojewodzie mazowieckiemu. Według prezydent Warszawy, plac ten należy do miasta, a powodem jego rzekomego przejęcia jest chęć postawienia właśnie tam pomników smoleńskich. Podobnie uważa poseł Marek Sawicki z PSL.
– Wiemy, jaka jest intencja przejęcia tego placu, więc w najbliższych dniach możemy się spodziewać decyzji o lokalizacji tych pomników i myślę, że dla Jarosława Kaczyńskiego bardziej prestiżowe jest miejsce pomiędzy chociażby krzyżem Jana Pawła II i pomnikiem Piłsudskiego dla śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego niż na uboczu na Krakowskim Przedmieściu – mówi Marek Sawicki.
Plac należy do Skarbu Państwa i to państwo powinno nim zarządzać – podkreśla Jarosław Sellin, wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego.
– To jest właśnie najważniejsze miejsce, gdzie się odbywają różnego rodzaju ceremonie państwowe z udziałem różnych służb mundurowych itd. Trudno więc dłużej tolerować taką sytuację, w której ten plac nie jest do dyspozycji władzy państwowej, tylko władzy samorządowej – podkreśla Jarosław Sellin.
Koszt budowy monumentów ma pokryć Komitet Społeczny Budowy Pomników. W założeniach mają być one gotowe na 8. rocznicę katastrofy smoleńskiej, czyli 10 kwietnia przyszłego roku.
TV Trwam News/RIRM