Warszawa: Protest rodziców przeciwko podpisaniu Deklaracji LGBT+
W Warszawie odbędzie się dziś protest rodziców przeciwko podpisaniu Deklaracji LGBT+. Organizatorem jest Fundacja Centrum Życia i Rodziny. Manifestacja ma się rozpocząć o godz. 16.00 przed warszawskim ratuszem.
#Trzaskowski+#DeklaracjaLGBT=
➡ homoseksualna indoktrynacja dzieci i młodzieży,🆘
➡ deptanie konstytucyjnego prawa rodziców 👨👩👧👦 do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami,
➡ finansowanie organizacji LGBTQ ze środków publicznych.💲
ZAPROTESTUJ❗https://t.co/dXM4eHBbx9 pic.twitter.com/wdTUEKc0LS— Centrum Życia i Rodziny👨👩👧👦 (@CWIdZiR) 12 marca 2019
W połowie lutego prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podpisał deklarację LGBT+. W dokumencie prezydent stolicy zobowiązał się m.in. do wspierania działań na rzecz edukacji seksualnej zgodnej ze standardami WHO, edukacji antydyskryminacyjnej i antyprzemocowej w szkole czy utworzenia hostelu interwencyjnego dla osób LGBT.
Wiceprezes Fundacji Centrum Życia i Rodziny Kazimierz Przeszowski wskazuje, że ta deklaracja uderza w podstawowe wartości.
– Do szkół wejdą na masową skalę organizacje LGBT+ i seksedukatorzy – do tej pory działo się to oddolnie, ale teraz będzie to z przymusu narzuconego przez warszawski samorząd – aby prać dzieciom mózgi, aby to, przed czym polskie rodziny broniły się kilka pokoleń, wreszcie się zmieniło, aby przeorać system wartości. Dlatego jako Centrum Życia i Rodziny i w imieniu naszych sympatyków organizujemy protest rodziców – zaznacza Kazimierz Przeszowski.
W odpowiedzi na Deklarację LGBT+ Centrum Życia i Rodziny skierowało wcześniej do prezydenta Warszawy pismo wzywające do zaprzestania tego typu działań oraz rozpoczęło zbiórkę podpisów pod apelem do minister edukacji narodowej Anny Zalewskiej.
Przeciwko karcie LGBT+ opowiedzieli się już m.in. politycy PiS-u. Episkopat zaapelował o wycofanie budzących wątpliwości rozwiązań z tego dokumentu.
Warto też przypomnieć, że w piątek wiceprezydent Warszawy Paweł Rabiej zabrał głos w sprawie legalizacji tzw. małżeństw osób tej samej płci. „Najpierw przyzwyczajmy ludzi, że związki partnerskie to nie jest samo zło, potem łatwiej będzie o kolejne kroki, o równość małżeńską z adopcją” – powiedział na łamach jednego z dzienników.
RIRM