Warszawa – Ogólnopolska manifestacja oświatowej „Solidarności”
Przed kancelarią premier Ewy Kopacz trwa ogólnopolska manifestacja oświatowej „Solidarności”. Protest zakończy się około godziny 15.00 przed Sejmem RP.
Związkowcy od dłuższego czasu domagają się 9-proc. podwyżki wynagrodzeń dla nauczycieli. „Solidarność” oświatowa chce też podwyżki dla pracowników obsługi szkół i przedszkoli, których wynagrodzenia są bardzo niskie.
Związek Nauczycielstwa Polskiego domaga się również zaniechania przekazywania prowadzenia szkół przez samorządy innym podmiotom.
Poseł Sławomir Kłosowski z Sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży, podkreśla, że rząd bardzo źle traktuje nauczycieli. To dlatego domagają się swoich praw.
– Od dłuższego czasu już jest obserwowana taka polityka, która niszczy polskie szkoły. Efektem tej polityki jest chaos, który w tej chwili zapanował w systemie oświaty. Tu chodzi o przedszkola i wszystkie poziomy szkół. To również w konsekwencji dotyka nauczycieli, bo wpływa na organizację ich pracy. Nie mówiąc już o tym wątku finansowym, wynagrodzeniowym, który „Solidarność” również podnosi wśród licznych swoich postulatów. Rząd prezentuje linię nieprzejednaną, arogancką i butną w stosunku do nauczycieli – wskazuje poseł Sławomir Kłosowski.
Jak dodaje polityk, nauczyciele są jedną z grup zawodowych z najniższymi zarobkami. Związkowcy i pedagodzy wskazują, że rząd PO-PSL prowadzi politykę, która degraduje system edukacji.
RIRM