Warszawa obchodziła 74. rocznicę zdobycia PAST-y
Dokładnie 74 lata temu powstańcy warszawscy zdobyli budynek PAST–y. Z tej okazji w stolicy odbyły się uroczystości rocznicowe. Budynek Polskiej Akcyjnej Spółki Telefonicznej był drugim największym budynkiem w Warszawie i największą centralą telefoniczną w tej części Europy.
W trakcie okupacji gmach spółki zajęli Niemcy. PASTA zapewniała im dobrą łączność z Berlinem i była twierdzą – mówił historyk prof. Wiesław Wysocki.
– Górowała nad najbliższym terenem, dominowała. Jednocześnie pozwalała stąd kierować ogniem. Tutaj były spore siły i budynek tak gwarantujący bezpieczeństwo, że Niemcy czuli się tutaj bezkarnie – powiedział prof. Wiesław Wysocki.
Od początku Powstania Warszawskiego Armia Krajowa próbowała zdobyć PAST-ę. Jedyne wejście było jednak dobrze zabarykadowany, a budynek był obsadzony przez snajperów.
– Ze środka pluło ogniem. Kto się wychylił to padał – podkreślił Stanisław Brzosko, ps. „Socha”, dowódca II kompanii Batalionu „Kiliński”.
Po kilkunastu dniach prób, wreszcie, 20 sierpnia 1944 r. AK zdobyła PAST-ę. Żołnierze zaatakowali Niemców wykorzystując m.in. miotacze ognia. Zginęło 38 powstańców, a 63 zostało rannych. Po zwycięstwie na budynku szybko zawisła polska flaga – wspominał Stanisław Brzosko, ps. „Socha”, dodając, że była to wyjątkowa akcja.
– Jej taki epilog, który pamiętam dobrze, to było wyprowadzenie Niemców z piwnicy, bo przy poprzednich powstańczych niepowodzeniach było jednym z większych zwycięstw i jedną z większych akcji – zaznaczył Stanisław Brzosko, ps. „Socha”.
Budynek PAST-y zdobyty przez powstańców pozostał w ich rękach aż do kapitulacji. Stał się wyjątkowym symbolem. Dlatego po 1989 r. żołnierze AK zabiegali o jego przejęcie. Udało się to dopiero w roku 2000 – mówił prezes Światowego Związku Żołnierzy AK, prof. Leszek Żukowski.
– Staramy się, aby był nadal symbolem Polski Walczącej i wywalczonym miejscem, w którym byli powstańcy mogą przekazywać młodszemu pokoleniu idee walki o niepodległość – powiedział prof. Leszek Żukowski.
Powstańcy dla młodego pokolenia są bohaterami, co potwierdza liczny udział młodzieży w uroczystościach rocznicowych – wskazał Jan Józef Kasprzyk, szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych.
– Musimy zabiegać bardzo mocno o to i czynimy to, żeby naszą historię poznała Europa i świat. Żeby Europa wiedziała, ile Polsce zawdzięcza – dodał Jan Józef Kasprzyk.
Do uczestników uroczystości związanych z 74. rocznicą zdobycia gmachu PAST-y specjalny list skierował premier Mateusz Morawiecki. [czytaj więcej]
Przed tablicą pamiątkową kombatanci, przedstawiciele władz samorządowych i państwowych złożyli kwiaty oraz zapalili znicze. Zabrakło jednak wiązanki od władz Warszawy i prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz.
TV Trwam News/RIRM