Warszawa: D. Tusk zeznaje w sądzie ws. katastrofy smoleńskiej
Trwa przesłuchanie byłego premiera Donalda Tuska przed warszawskim sądem okręgowym. Szef Rady Europejskiej zeznaje w charakterze świadka w procesie miedzy innymi b. szefa KPRM Tomasza Arabskiego.
Najbliższy współpracownik byłego premiera jest oskarżony o niedopełnienie obowiązków przy organizacji wizyty prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Katyniu 10 kwietnia 2010 r.
Wcześniej media informowały, że Donald Tusk rozpowiada w Brukseli informację, że PiS chce go aresztować. Odnosząc się do doniesień powiedział, że nie ma zwyczaju skarżyć się na swój los. Jednocześnie dodał, że o PiS sądzi się w Europie, iż to mściwa partia.
Poseł Grzegorz Długi z Kukiz’15 przyznaje, że nie do końca rozumie awanturę wokół przesłuchania Donalda Tuska.
– Jest to sprawa z oskarżenia tzw. subsydiarnego, czyli prywatnego, gdzie pewne osoby chcą, aby inne osoby odpowiedziały za nieprawidłowości i normalną rzeczą jest, że świadek ma zeznawać. Przestańmy więc tutaj nakreślać zupełnie nieodpowiedzialne historie o prześladowaniach itd. Niech każdy zajmie się wykonywaniem swoich obowiązków – zaznaczył Grzegorz Długi.
Proces Arabskiego i czterech innych urzędników rozpoczął się przed Sądem Okręgowym w Warszawie w marcu 2016 r. Oskarżeni to, poza byłym szefem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów z lat 2007-2013, dwoje urzędników kancelarii premiera – Monika B. i Miłosław K. oraz dwoje pracowników ambasady RP w Moskwie – Justyna G. i Grzegorz C. Grozi im do 3 lat więzienia.
PAP/RIRM