W. Waszczykowski o apelu opozycji ws. wyborów do PE: To kolejna sztuczka socjotechniczna opozycji
To kolejna sztuczka socjotechniczna opozycji – ocenił były minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski. Polityk Prawa i Sprawiedliwości, tak odniósł się do inicjatywy grupy byłych premierów i szefów Ministerstwa Spraw Zagranicznych – głównie z Platformy Obywatelskiej – apelujących o stworzenie szerokiej listy do Parlamentu Europejskiego.
W apelu o utworzenie koalicji europejskiej znów pojawia się element straszenia Polaków tzw. polexitem, który rzekomo ta grupa miałaby zablokować. Co więcej w podpisanej w piątek deklaracji m.in. Ewa Kopacz, Grzegorz Schetyna, Leszek Miller czy Radosław Sikorski twierdzą, że chcą odbudować mocną pozycję Polski w UE.
To kontynuacja pewnej socjotechniki – wskazał były szef polskiej dyplomacji Witold Waszczykowski. Dodał, że już kilka miesięcy temu opozycja zaczęła promować fałszywą koncepcję polexitu, do której rzekomo zmierza polski rząd.
– Brną w te same rozwiązania próbując przekonać Polaków, że są jedyną siłą, która może zagwarantować Polsce jakoś pozycję w europejskiej czy światowej polityce. To jest oczywiście nieprawda. Polska ma w tej chwili silną pozycję na świecie i w Europie, o czy świadczą chociażby ostatnie inicjatywy polskie. Wiele się dzieje wokół Polski i w Polsce niedługo też będzie się wiele działo. Druga kwestia, to dziwi mnie, że Platforma Obywatelska kooptuje do swoich szeregów ludzi, którzy w poprzednich latach skompromitowali się. Nie chcę tych polityków wymieniać, ale wszyscy wiedzą o politykach, którzy byli nagrani na taśmach, którzy skompromitowali też polskie rządy – powiedział Witold Waszczykowski.
Według byłego szefa MSZ tworzenie „pospolitego ruszenia” bez idei i koncepcji, a opartego na kłamstwie ws. polexitu i antyeuropejskości rządu Zjednoczonej Prawicy – nie wróży tzw. koalicji europejskiej sukcesu.
RIRM