W Sejmie trwa dyskusja ws. świadczeń pielęgnacyjnych
W Sejmie odbędzie się dziś pierwsze czytanie projektu ustawy podwyższającej świadczenia pielęgnacyjne dla rodziców dzieci niepełnosprawnych. Posłowie zajmą się także projektem ustawy, który ma przywrócić świadczenia pielęgnacyjne odebrane opiekunom dorosłych osób niepełnosprawnych.
Poselski projekt, który zwiększa zasiłek pielęgnacyjny dla rodziców do 1300 zł netto dopiero od 2016 r. przyjęła wczoraj sejmowa Komisja Polityki Społecznej i Rodziny. Odrzucono poprawkę PiS zakładającą wzrost świadczenia do 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia. PiS zgłosi poprawkę jako wniosek mniejszości.
Poseł Stanisław Szwed, wiceszef sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny, podczas obrad komisji zwracał uwagę, że propozycje rządu różnicują opiekunów względem prawa.
– Wydawało mi się, panie ministrze, że jedynym rozsądnym rozwiązaniem będzie, że jeżeli mówimy o pracy i o osobach niepełnosprawnych, opieką nad osobami ze znacznym stopniem niepełnosprawności, które nie są zdolne do samodzielnej egzystencji, to traktujemy ich wszystkich jednakowo, równo. Wtedy jest to jakaś logika w tym wszystkim co robimy. Dzisiaj tej logiki nie ma. Dziś państwo proponujecie nam trzy artykuły dotyczące podwyższenia świadczeń jeszcze w ten sposób (przynajmniej pierwsze zapowiedzi były takie), że będzie to podwiązane pod minimalną płacę. – Nawet tego nie robicie, bo wpisujecie do ustawy na sztywno. W 2016 r. to ma być 1300 zł i nie ma już żadnej waloryzacji, tylko jest 1300 zł – mówił poseł Stanisław Szwed.
Rodzice cały czas liczą na to, że uda im się podnieść wysokość świadczenia do oczekiwanego przez nich poziomu płacy minimalnej już w tym roku.
Cały czas protestują w Sejmie. Maja Szulc, mama niewidomego Martina mówiła, że nie zgadza się na zaproponowane w rządowym projekcie zapisy, które wprowadzają m.in. podwyżki bez gwarancji waloryzacji. Zwracała też uwagę, że dotychczas każdy minimalny wzrost świadczeń poprzedziły protesty rodziców.
– My każde 100 zł wywalczyłyśmy właśnie przed Kancelarią Premiera i po spotkaniu z panią marszałek. To było okupione naszymi protestami. Dziś spotykamy się tutaj, aby rozmawiać o projekcie nowelizacji ustawy, która ponownie będzie bublem, ponieważ przedstawia samą kwotę, o którą również chodzi, ale nie tylko. Ta kwota nie przedstawia żadnych zapisów o waloryzacji. My się na to nie zgadzamy. Będziemy nadal protestować i my jesteśmy do tego zmuszani przez nasz rząd – powiedziała Maja Szulc.
Podczas dzisiejszej debaty poprawki ustanawiające świadczenie pielęgnacyjne dla rodziców niepełnosprawnych dzieci na poziomie płacy minimalnej już w tym roku złoży Klub Parlamentarny Solidarnej Polski .
RIRM