W Sejmie pytano o cyfryzację. MAC unika odpowiedzi
Ministerstwo administracji unika odpowiedzi na pytanie dotyczące dalszej cyfryzacji telewizji i zagospodarowania kolejnych multipleksów.
W Sejmie padło dziś pytanie o strategię rządu w związku z ogłoszeniem przez prezesa UKE dostępności częstotliwości z zakresu 174-230 MHz do wykorzystania przez systemy TV cyfrowej w multipleksie ogólnopolskim.
W ramach pytań bieżących skierowały je posłanki Elżbieta Kruk i Barbara Bubula. W konsekwencji postępowania UKE może zostać dokonana rezerwacja na rzecz podmiotu, który zostanie operatorem tzw. MUX-8 – mówiła poseł Elżbieta Kruk.
Była przewodnicząca KRRiT wyjaśniła, że będzie to kolejny multipleks do sprzedania po mobilnym, który Grupa Polsat zakupiła w całości omijając proces koncesyjny i uzyskując możliwość nadawania łącznie 13 programów.
– Dzieje się to w sytuacji, gdy jak wiemy, o jedno z 8 miejsc na MUX-1 aplikowało kilka, kilkanaście podmiotów. Na jedno z tych miejsc oczekuje TV Trwam. Telewizja publiczna już zapowiedziała, że potrzebuje miejsca na kolejnych MUX-ach. Odbiorcy telewizji naziemnej w naszym kraju są pozbawieni dostępu do telewizji wysokiej rozdzielczości High Definition. Widać wyraźnie, że zasoby częstotliwości są dalece niewystarczające. Oto efekty braku polityki audiowizualnej w Polsce; braku pełnej strategii wprowadzenia cyfrowej radiofonii i telewizji, strategii która obejmie docelowy kształt rynku. Czy rząd przygotowuje taką strategię? Czy wykonano odpowiednie analizy? Czy ustalono, jakie są tu strategiczne cele i priorytety państwa? – zaznaczyła Elżbieta Kruk.Wiceminister administracji i cyfryzacji Bogdan Dombrowski powiedział, że ministerstwo nie ma i nie planuje w najbliższym czasie strategii w tym zakresie.
Poinformował też, że bardziej przygotował się na pytanie o cyfryzację radia, mimo że w pytaniu wyraźnie zaznaczono, iż chodzi o wykorzystanie systemu TV cyfrowej.
Poseł Barbara Bubula, członek sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu przypomniała, że ustawa o wdrożeniu telewizji cyfrowej stanowi początek uregulowań w tej sprawie; dotyczyła trzech pierwszych multipleksów. Tymczasem dochodzi do faktów dokonanych, czego przykładem jest ogłoszenie UKE – podkreśliła.
– Obawy są takie, że poza regulacjami dotyczącymi radiofonii i telewizji w naszym kraju i poza konstytucyjnym prawem KRRiT i Sejmu RP – który powinien wiedzieć o tym, w jakim kierunku zmierza pluralizacja bądź monopolizacja rynku telewizyjnego w Polsce – odbywają się pewne procesy na podstawie prawa telekomunikacyjnego, które de facto przesądzą o rynku telewizyjnym w Polsce, bo tym właśnie jest udostępnienie poszczególnych multipleksów poszczególnym podmiotom – powiedziała poseł Barbara Bubula.Poseł Elżbieta Kruk zwróciła uwagę, że suwerenność państwa na rynku medialnym sprowadza się do emisji telewizji naziemnej.
– Tylko tu można zadbać o ochronę kultury narodowej czy języka, zagwarantować równowagę światopoglądową, miejsce dla poglądu wszystkich Polaków, zwłaszcza katolików. Jeżeli rezerwacja częstotliwości na podstawie prawa telekomunikacyjnego zastąpi w telewizji naziemnej postępowanie koncesyjne, zgodne z Ustawą o radiofonii i telewizji, to tę możliwość stracimy. Czy o to właśnie chodzi? Na czyją rzecz tym razem, panie ministrze, zamierzacie scedować polską suwerenność? – pytała polityk.
RIRM