W Sejmie głosowanie ws. ustawy o ogrodach działkowych
Posłowie będą dziś głosować nad zmianami w przepisach dot. rodzinnych ogródków działkowych. Według działkowców jest to duży progres. Mimo tego zwracają uwagę na to, że wciąż nie jest przesądzone, czy Parlament zdąży z wprowadzeniem zmian.
Przez wiele miesięcy działkowcy toczyli batalię z politykami ws. nowych regulacji. Największym problemem była sprawa uwłaszczenia działkowców. Jak twierdzi Polski Związek Działkowców warunki proponowane przez PO są nie do spełnienia przez działkowców. A wszystko jest przyczyną skomplikowanej sytuacji prawnej rodzinnych ogrodów działkowych.
Co więcej, jeśli sprawę uwłaszczenia uwzględniłby projekt, konieczne byłoby zaskarżenie go do Trybunału Konstytucyjnego. Tymczasem, jeśli Parlament i prezydent nie poprą projektu – szybciej niż przewiduje to procedura legislacyjna – przepisy nie wejdą w życie, przed terminem wyznaczonym przez TK.
Poseł Bartosz Kownacki zwraca uwagę na opieszałość polityków PO w tej kwestii.
– Ze względu na obstrukcję PO, na próby wypaczenia ustawy – zostanie ona uchwalona dopiero na dwa miesiące przed wejściem w życie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, czyli bardzo późno. Mieliśmy na to 1,5 roku, a dzisiaj w pośpiechu nie jesteśmy w stanie przygotować nawet poprawek legislacyjnych. Jest to wynik zaniedbania posłów PO, którzy od samego początku byli przeciwni kompromisowi i ustawie o ogrodach działkowych. Mam wrażenie, że wśród posłów PO krążył duch ustawy posła Kuskowskiego, który przewidywał likwidację ogrodów działkowych. Platforma w ostatniej chwili skapitulowała, tzn. przy ogromnym nacisku środowiska działkowców i ogromnym nacisku PiS – zwrócił uwagę poseł Bartosz Kownacki.
Projekt nie uwzględnia kwestii uwłaszczenia. Sprawa ta ma zostać uregulowana w późniejszym terminie, w odrębnej ustawie. W tym kontekście parlamentarzysta zaznaczył, że w projekcie potrzebne są znaczące zmiany.
– Ustawa uwłaszczenia jest o wiele bardziej skomplikowana. PiS kilka lat temu zgłaszało projekt uwłaszczenia. Wtedy PO była przeciwna i projekt został odrzucony. W związku z tym, teraz – jeżeli jest wola PO – działkowcy deklarowali, że usiądą do współpracy i będą spokojnie i merytorycznie analizowali, jak to uwłaszczenie przeprowadzić, żeby było możliwe. Zaproponowane przez Platformę uwłaszczenie dotyczyło 1 proc. działkowców. To oni rzeczywiście może zostaliby uwłaszczeni, a cała reszta mogłaby zostać z niczym. Na to nie można sobie pozwolić. Trzeba dokonać zasadniczych zmian i ocenić, w jaki sposób można te uwłaszczenie przeprowadzić i przygotować dobry projekt ustawy, który utrzyma się w Trybunale Konstytucyjnym –zaznaczał poseł Bartosz Kownacki.
RIRM