W poniedziałek czwarta tura obrad okrągłego stołu edukacyjnego

Czwarta tura rozmów przy okrągłym stole edukacyjnym odbędzie się w poniedziałek w Krajowej Szkole Administracji Publicznej im. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. W sesji plenarnej obrad weźmie udział premier Mateusz Morawiecki i kierownictwo Ministerstwa Edukacji Narodowej.

Jak poinformował resort edukacji, obrady będą kontynuacją wcześniejszych sesji z 26 i 30 kwietnia oraz z 10 maja br.

„Spotkanie będzie miało charakter roboczy i koncentrować się będzie wokół dyskusji o nauczycielu, uczniu i rodzicu w systemie edukacji oraz jakości edukacji i nowoczesnej szkole” – podał MEN.

„Chcemy kontynuować obrady okrągłego stołu. Tam pojawia się dużo ciekawych informacji i propozycji. Chcemy, by jeszcze przed wakacjami odbyło się jeszcze jedno posiedzenie okrągłego stołu, abyśmy mogli przedyskutować część propozycji, które się tam już wcześniej pojawiały” – powiedział we wtorek minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski.

Jak mówił, nadal aktualne jest zaproszenie dla związków zawodowych zrzeszających nauczycieli i pracowników oświaty do udziału w organizowanych przez rząd obradach okrągłego stołu.

Z inicjatywy premiera Mateusza Morawieckiego odbyły się trzy tury rozmów przy okrągłym stole edukacyjnym. Udział w nich wzięli: nauczyciele, uczniowie, rodzice, samorządowcy, przedstawiciele organizacji pozarządowych, środowiska akademickiego i instytucji związanych z oświatą, parlamentarzyści, a także eksperci z Ministerstwa Edukacji Narodowej, Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz z Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii.

Rozmowy toczyły się w pięciu podstolikach tematycznych: „nauczyciel w systemie edukacji”, „jakość edukacji”, „nowoczesna szkoła”, „uczeń w systemie edukacji” i „rodzic w systemie edukacji”.

W obradach rządowego okrągłego stołu nie uczestniczyli przedstawiciele Związku Nauczycielstwa Polskiego i należącego do FZZ Wolnego Związku Zawodowego „Solidarność – Oświata”. Z kolei oświatowa „Solidarność” w swoim stanowisku podnosiła, że zaproponowana przez premiera formuła okrągłego stołu edukacyjnego i „przypadkowo dobrane gremium” nie gwarantują wypracowania rozwiązań rzeczywistych problemów polskiej oświaty.

PAP/RIRM