W Polsce likwiduje się posterunki policji
Sprawa likwidacji posterunków policji jest jednym z cięższych grzechów jeżeli chodzi o likwidację instytucji za rządów Donalda Tuska – powiedział poseł Jarosław Zieliński, wiceszef Sejmowej Komisji Spraw Wewnętrznych.
Tylko w ubiegłym roku w Polsce zlikwidowano 105 posterunków policji. Od 2008 roku ich liczba zmniejszyła się z 817 do 430 – wynika z danych Komendy Głównej Policji. Wskutek tych działań w niektórych samorządach część obowiązków policji przejęła straż miejska.
– Mówiono o tym, że jest nowa koncepcja policji, jej funkcjonowania, że to będzie lepiej służyło społeczeństwu. Oczywiście to nieprawda: nie służy to bezpieczeństwu obywateli, bo jeżeli policja jest oddalana od obywatela, czas interwencji jest dłuższy. Fakt nieobecności w pobliżu policji rozzuchwala przestępców, wiedzą że patrol policyjny szybko nie dojedzie. To wpływa negatywnie na poziom bezpieczeństwa. Sprawa likwidacji posterunków policji jest jednym z wielu, ale z tych cięższych grzechów, jeśli chodzi o likwidację instytucji publicznych powiązanych przez te instytucje za rządu premiera Donalda Tuska – powiedział poseł Jarosław Zieliński.Polityk zapowiedział wystosowanie interpelacji poselskiej w tej sprawie. Podkreślił też, że w naszym kraju likwidacja instytucji publicznych nie ogranicza się tylko i wyłącznie do posterunków policji.
– Są likwidowane posterunki policji, ale także placówki Poczty Polskiej, biblioteki pedagogiczne, sądy rejonowe, szkoły – co idzie w tysiące – i wiele innych instytucji publicznych, które powinny służyć obywatelom. Rząd Donalda Tuska, jeżeli jakiekolwiek funkcje publiczne jeszcze przy swojej instytucji wykonuje, to w dużych miastach. Żadnego znaczenia dla rządu nie mają natomiast mniejsze miejscowości (powiaty, prowincje, gminy). Powiedziałbym wprost – tego szaleństwa likwidacyjnego (ponieważ likwidacje obejmują tak wiele instytucji publicznych z różnych dziedzin) – nie można w żadnych racjonalnych kategoriach wytłumaczyć i zrozumieć – stwierdził Jarosław Zieliński.RIRM
.