V4 przyjęła deklarację ws. migracyjnego mechanizmu kryzysowego
Grupa Wyszehradzka po raz kolejny wyraziła negatywne stanowisko ws. systemu relokacji uchodźców, który zaproponowała Bruksela. Do Warszawy przybyli szefowie spraw wewnętrznych grupy V4. W drugiej części spotkania uczestniczą także delegacje z Austrii, Belgii, Bułgarii, Chorwacji i Słowenii.
Grupa Wyszehradzka chce aby jej stanowisko ws. walki z kryzysem migracyjnym zostało przyjęte przez wszystkie kraje UE. Podnoszą, że system relokacji jest nieefektywny.
Zwracają uwagę na potrzebę uszczelniania granic zewnętrznych UE a także powrotów tych, którzy przybyli do UE. Jako przykład podają politykę Australii.
Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusz Błaszczak poinformował, że państwa grupy V4 przyjęły dziś deklarację przewidującą utworzenie migracyjnego mechanizmu kryzysowego.
– Jest to formuła, co do której byliśmy zgodni, jest to pomysł państw Grupy Wyszehradzkiej, żebyśmy korzystali z dobrych praktyk, żebyśmy wspierali uchodźców w miejscu, gdzie są naprawdę uchodźcami, a więc poza Unią Europejską (w obozach w Libanie, w Jordanii). Tu nasi czescy przyjaciele są bardzo aktywni. Chcemy, żeby te dobre praktyki stały się takim synonimem funkcjonowania państw Grupy Wyszehradzkiej – powiedział Mariusz Błaszczak.
Grupa Wyszehradzka to najważniejsze ugrupowanie współpracy regionalnej w Europie Środkowej. Polska w lipcu objęła roczne przewodnictwo w grupie.
RIRM