Ustawa rodzinna została podpisana
Prezydent Bronisław Komorowski podpisał i jednocześnie skierował do Sejmu projekt tzw. ustawy rodzinnej. Ma ona zwiększyć uprawnienia rodziców do korzystania z elastycznych form organizacji czasu pracy i ułatwić wykorzystanie urlopów rodzicielskich.
Pracodawca ma uwzględniać wniosek o zmianę organizacji czasu pracy pracownika wychowującego dziecko do lat 14. lub sprawującego opiekę nad osobą dorosłą.
Poseł Janusz Śniadek, wiceszef sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny, powiedział, że projekt mówi to, co jest społecznie oczekiwane.
– Są to działania pozorowane z jednego elementarnego względu, że o ile nie prowadzi się skutecznej formy egzekucji zatrudniania pracowników wyłącznie na umowę o pracę – tak, żeby byli obejmowani kodeksowymi regulacjami – to wszystko będzie fikcją, pozorem. Będzie to wręcz skłaniało pracodawców do jeszcze większego wymuszania na pracownikach pozakodeksowych form zatrudnienia. Bez równoczesnych ograniczeń stosowania tych patologii, te działania mogą się okazać nieskuteczne. Działania prezydenta nakierowane na ograniczanie umów śmieciowych czy eliminowanie ich są żadne – podkreślił Janusz Śniadek.
Według projektu, rodzice uprawnieni do urlopów rodzicielskich i opiekuńczych będą mogli z nich skorzystać do zakończenia roku kalendarzowego, w którym dziecko kończy 6 lat.
Przepisy mają też umożliwić łączenie urlopu rodzicielskiego z pracą w niepełnym wymiarze maksymalnie przez 64 tygodni.
RIRM