Ustawa o in vitro do Trybunału Konstytucyjnego
Prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział, że jeśli refundacja metody zapłodnienia in vitro ma być uregulowana w rozporządzeniu, rozwiązanie to zostanie zaskarżone do Trybunału Konstytucyjnego.
– PiS zaskarży rozporządzenie dotyczące in vitro do Trybunału Konstytucyjnego. (…) Legitymacja do jego wydania jest bardzo słaba. To jest łamanie reguł tworzenia prawa, które w Polsce są ściśle regulowane w Konstytucji. Jeśli to ma być coś co ma obowiązywać, to musi mieć jakąś formę prawną, to nie może być zespół decyzji administracyjnych, bo one też muszą mieć podstawę prawną – powiedział prezes PiS.Rzecznik PiS Adam Hofman, jest zaskoczony zapowiedzią uregulowania kwestii in vitro „jeszcze niżej” niż w rozporządzeniu.
– Nie mieściło nam się w głowie, żeby w polskim porządku konstytucyjnym mogło być rozporządzenie w sprawie fundamentalnej jaką jest in vitro, ale jeśli to ma być program zdrowotny, który jest zarządzeniem, czyli aktem jeszcze niższego rzędu, to jeszcze łatwiej będzie to wygrać przed TK – dodał rzecznik PiS Adam Hofman.Wczoraj premier Donald Tusk i minister zdrowia Bartosz Arłukowicz zapowiedzieli, że zapłodnienie in vitro będzie finansowane w ramach programu zdrowotnego. Refundacja ma być dostępna dla par (nie tylko małżeństw), które udokumentują, że od roku bezskutecznie leczą niepłodność. Program przewidziany jest na 3 lata; ma objąć 15 tysięcy par. Koszt pierwszego pół roku funkcjonowania programu – od lipca do końca 2013 r. – to ok. 50 mln zł. W następnych latach ma to być kwota dwukrotnie wyższa.
Wcześniej Jarosław Kaczyński pytany przez dziennikarzy o rządowy pomysł dotyczący in vitro, powiedział, że zabieg ten to „bardzo wiele aborcji”. Stwierdził, że on sam w tych sprawach słucha Kościoła. Natomiast w jego partii każdy podejmuje decyzję indywidualnie.
RIRM/PAP