USA: spotkanie ministrów spraw zagranicznych NATO
Z okazji 70. rocznicy utworzenia Sojuszu Północnoatlantyckiego w Waszyngtonie trwa dwudniowe spotkanie ministrów spraw zagranicznych państw NATO Przed połączonymi izbami Kongresu Stanów Zjednoczonych, po raz pierwszy w historii, stanął sekretarz generalny NATO.
Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg w swoim wystąpieniu zaapelował o przezwyciężenie obecnych podziałów wewnątrz Paktu Północnoatlantyckiego i wskazywał na zagrożenie ze strony Rosji.
– Stanowisko NATO jest jednolite i jasne. Rosja narusza traktat INF. W Europie nie ma nowych rakiet amerykańskich, ale są nowe rakiety rosyjskie. Nadal wzywam Rosję do powrotu do zgodności z traktatem INF – mówił.
Nie chcemy nowego wyścigu zbrojeń, nie chcemy zimnej wojny, ale nie możemy być naiwni – dodał szef NATO.
– NATO nie ma zamiaru rozmieszczać lądowych pocisków jądrowych w Europie, ale NATO zawsze podejmie niezbędne kroki w celu zapewnienia wiarygodnego i skutecznego odstraszania – akcentował Jens Stoltenberg.
Jak podkreślał, NATO jest najbardziej udanym sojuszem w historii.
– Rola NATO jest dwojaka. Z jednej strony typowo militarna, ale z drugiej, jako takiego czynnika dodatkowo wspomagającego transformację polityczną i gospodarczą w naszej części Europy – zaznaczył dr Radosław Tyślewicz z Akademia Marynarki Wojennej w Gdyni.
To dlatego, że przynależność do Sojuszu wiąże się nadążaniem za rozwojem technologicznym – mówił dr Piotr Gawryszczak.
– Niewątpliwie to jest Sojusz, który trwa już 70 lat, najdłużej z sojuszów militarnych, które do tej pory na świecie funkcjonowały. Wydaje się w związku z tym, że jest to taki stabilizator sytuacji, jeśli chodzi o bezpieczeństwo krajów, nie tylko w Europie, ale na świecie – wskazywał historyk.
Akcesja Polski do NATO była bardzo długim i trudnym procesem. W tym roku mija 20 lat odkąd nasz kraj wstąpił do Sojuszu Północnoatlantyckiego.
TV Trwam News/RIRM