USA: Republikanie przejmują kontrolę nad Senatem
Partia Republikańska przejęła we wtorkowych wyborach kontrolę nad Senatem USA. Wciąż spływające wyniki wskazują, że Republikanie zdobyli w wyższej izbie Kongresu przynajmniej 52 ze 100 mandatów. Umocnili też swą pozycję w Izbie Reprezentantów.
Republikanie wygrali wyścigi o fotele senatorskie m.in. w Arkansas, Wirginii Zachodniej, Dakocie Południowej, Montanie, Kolorado, Karolinie Północnej i Iowa, a więc w siedmiu stanach, gdzie mandatów bronili Demokraci. Najpewniej ta przewaga się jeszcze powiększy.
Jak co dwa lata, Amerykanie we wtorek wybierali 1/3 składu 100-osobowego Senatu i całą 435-osobową Izbę Reprezentantów. Komentatorzy nie mieli wątpliwości, że Partia Republikańska umocni swą pozycję w Izbie, gdzie już teraz ma większość. Główny bój toczył się o kontrolę nad Senatem, gdzie Demokraci mają obecnie przewagę (55 mandatów, wraz z dwoma niezależnymi). By przejąć Senat, Republikanie musieli więc zdobyć przynajmniej sześć dodatkowych mandatów w stanach, w których swoich reprezentantów mieli obecnie Demokraci.
Przejęcie kontroli nad Senatem, gdzie Demokraci mieli większość od ośmiu lat, oznacza, że przez ostatnie dwa lata prezydentury Baracka Obamy będzie on musiał współpracować z Kongresem w pełni kontrolowanym przez opozycję.
PAP/RIRM