USA: Polonia apeluje do Izby Reprezentantów ws. ustawy 447
Polacy mieszkający w Stanach Zjednoczonych wystosowali apel do amerykańskiej Izby Reprezentantów. Nawołują oni do wyrażenia sprzeciwu wobec ustawy o możliwość wspierania przez amerykańskie władze organizacji zajmujących się odzyskiwaniem żydowskich majątków. Ustawa najbardziej uderzy w Polskę, choć sprawcą holocaustu są Niemcy.
Społeczność żydowska domaga się od naszego kraju 65 miliardów dolarów. Kwota ma stanowić zwrot za majątki utracone podczas II wojny światowej. W tych staraniach chcą ich wspomóc Stany Zjednoczone. Obecnie trwają prace nad ustawą H.R. 1226 mówiącą o rekompensatach dla ocalałych osób.
Już w ubiegłym roku w grudniu Senat USA aprobował Akt S.447 znany jako Justice for Uncompensated Survivors Today. Dotyczy on możliwości wspierania przez Departament Stanu organizacji międzynarodowych, zajmujących się odzyskiwaniem żydowskich majątków pozostawionych bezdziedzicznie przez ofiary Holocaustu.
Szef polskiego MSZ Jacek Czaputowicz, odnosząc się do tzw. ustawy 447, ocenił we wtorek, że „nie możemy uprzywilejowywać jakiekolwiek grupy; ta ustawa nie jest dobra, bo chce postawić jakąś grupę Polaków żydowskiego pochodzenia, która opuściła kraj, przed resztę Polaków”.
Amerykańska ustawa trafi teraz do Izby Reprezentantów. Po podpisaniu przez prezydenta stanie się obowiązującym prawem. O to, by się tak nie stało zabiegają w szczególności Polacy mieszkający w Stanach Zjednoczonych. Zbierali oni podpisy na petycji, którą wysłali do Donalda Trumpa. Poprosili także o pomoc senatora Marca Miloscia, który wysłał oficjalne listy do reprezentantów stanu Waszyngton. W ich treści zaznacza:
„Ustawa traktuje Polskę i jej obywateli jako sprawców Holocaustu zamiast nazywać tak Niemców, którzy dopuścili się wszelkich okrucieństw II wojny światowej. W tym czasie Polska ucierpiała najbardziej ze wszystkich innych krajów. (…) W tym przypadku w ramach rekompensaty jeden poszkodowany musi poświęcić się na rzecz innego poszkodowanego. To nie jest sprawiedliwość”.
Dochody uzyskane z tych majątków będą przeznaczone na wspomaganie ocalałych z Holokaustu, na edukację o niemieckiej zbrodni i na inne cele. Ustawa nie precyzuje jednak, o jakich ocalałych może chodzić. Tak szeroki zapis może doprowadzić do sytuacji, gdzie każdy żyjący przedstawiciel społeczności żydowskiej może zyskać miano ocalałego i ubiegać się o rekompensatę.
„Przed wybuchem II wojny światowej Polskę zamieszkiwała największa grupa przedstawicieli społeczności żydowskiej w Europie. Wiele własności należących do Żydów, którzy zginęli w czasie wojny, znajduje się w Polsce. W rezultacie kraj ten jest głównym celem tego projektu ustawy” – czytamy w liście do reprezentantów stanu Waszyngton.
Pomoc Departamentu Stanu USA miałaby polegać na wnoszeniu pozwów o odzyskanie byłych własności ofiar Holocaustu przez ich spadkobierców, poprzez restytucję lub kompensatę. Zaznaczono, że proces ten ma być szybki, efektywny i nieobciążony kosztami pozywającego, tzn. odbywać się na koszt naszego kraju. Problem jednak w tym, że to nie Polska jest sprawcą holocaustu, a Niemcy, zatem to nie Warszawa, lecz Berlin powinien być adresatem tego typu roszczeń.
Tv Trwam News/RIRM