Umowa z wykonawcą budowy kanału przez Mierzeję Wiślaną – najpóźniej we wrześniu

Najpóźniej we wrześniu zostanie zawarta umowa z wykonawcą budowy kanału przez Mierzeję Wiślaną. W środę w Urzędzie Morskim otwarto oferty od potencjalnych wykonawców na budowę drogi morskiej. W przetargu wpłynęło ich siedem, a pod uwagę jest branych sześć z nich. Oferta tureckiej firmy nie spełniła wymogów Prawa zamówień publicznych.

Prace na Mierzei miałyby ruszyć już na jesieni. Pierwsza część inwestycji obejmie budowę portu osłonowego, kanału żeglugowego oraz sztucznej wyspy. Wykonawca na budowę przekopu będzie miał 40 miesięcy.

Poseł PiS-u Jerzy Wilk podkreślił, że kanał żeglugowy przez Mierzeję Wiślaną ma duże znaczenie zarówno gospodarcze, jak i turystyczne.

– Nie mamy bezpośredniego dostępu do Morza Bałtyckiego, do Zatoki Gdańskiej. Cały czas jesteśmy uzależnieni od Cieśniny Piławskiej. Kanał ma ogromne znaczenie gospodarcze, turystyczne i obronne dla Polski, ponieważ nawet statki Straży Granicznej nie mogą przepływać na Zalew Wiślany. Jesteśmy w NATO i jego wschodnią flanką, a tutaj jednostki naszej Marynarki Wojennej nie mogą wpływać na Zalew Wiślany – powiedział poseł Jerzy Wilk.

Budowa kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną ma potrwać do 2022 roku. Inwestycja w całości zostanie pokryta z budżetu państwa.

Budowa nowej drogi wodnej ma poprawić dostęp do portu w Elblągu. Ma też zagwarantować Polsce swobodny dostęp z Zalewu Wiślanego do Bałtyku z pominięciem Rosji.

RIRM