Umowa handlowa między UE a Japonią
Po pięciu latach rokowań, Unia Europejska podpisała z Japonią historyczną umowę handlową. Dzięki temu porozumieniu powstanie największa strefa wolnego handlu na świecie odpowiadająca za blisko 30 proc. światowego PKB. W naszym kraju najwięcej może zyskać rolnictwo.
Z europejskiej perspektywy akt zawarcia porozumienia nie mógł nastąpić w bardziej odpowiedniej chwili. W środku sporu handlowego z USA, Unia Europejska i Japonia wysłały jasny sygnał: sprzeciw wobec polityki izolacji Waszyngtonu.
– Na całym świecie pojawiają się coraz większe obawy dotyczące protekcjonizmu, w tym kontekście uważam, że niezwykle ważne jest, aby Japonia i UE przesłały światu wiadomość o znaczeniu wolnego i uczciwego handlu – powiedział premier Japonii Shinzo Abe.
Według szefa Komisji Europejskiej Jean-Cloude Junckera podpisanie umowy o partnerstwie jest przełomowe dla globalnego handlu, ponieważ łączy gospodarki stanowiące aż jedną trzecią światowego PKB i dotyczyć będzie ponad 600 mln ludzi. Umowa jest też odpowiedzią na twardą politykę USA.
– Wpływ dzisiejszego porozumienia wykracza daleko poza nasze granice. Razem robimy cichą niezgodę. To takie oświadczenie o przyszłości wolnego i sprawiedliwego handlu. Pokazujemy, że jesteśmy silniejsi i lepiej współpracujemy – zaznaczył Jean-Claude Juncker.
Dla UE i państw unijnych umowa o partnerstwie gospodarczym z Japonią oznacza zniesienie większości ceł płaconych przez europejskie przedsiębiorstwa. Porozumienie spowoduje też usunięcie szeregu długotrwałych barier regulacyjnych, np. dotyczących sektora samochodowego. Z kolei otwarcie rynku japońskiego, na którym jest 127 mln konsumentów, ma zwiększyć możliwości eksportowe UE.
– Jestem dumny, że dziś przenosimy strategiczne partnerstwo na nowy poziom i to z dwoma przełomowymi umowami między Unią Europejską a Japonią – podkreślił przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk.
KE ocenia, że dzięki umowie eksport do Japonii może wzrosnąć nawet o 20 mld euro. Porozumienie otworzy japoński rynek na eksport produktów rolnych z UE i zwiększy obroty innych sektorów. Umowa przewiduje ponadto otwarcie rynków usług, jak: usługi finansowe, handel elektroniczny, telekomunikacja i transport. Aby porozumienie mogło wejść w życie, musi być zaakceptowane przez Parlament Europejski i państwa unijne.
TV Trwam News/RIRM