Umorzono sprawę profanacji obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej
Częstochowski sąd umorzył dziś sprawę Jerzego D., który w grudniu ub. roku próbował uszkodzić Obraz Matki Bożej Częstochowskiej na Jasnej Górze. Sprawca, uznany przez biegłych za niepoczytalnego, ma trafić do zamkniętego zakładu leczniczego.
O decyzji sądu w tej sprawie poinformował Tomasz Ozimek z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie, która prowadziła śledztwo w tej sprawie.
Jak zaznacza poseł Jadwiga Wiśniewska – sam akt profanacji Cudownego Obrazu na Jasnej Górze poruszył miliony katolików nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie.
Orzeczenie sądu wskazuje na to, że biegli psychiatrzy uznali, że jest to osoba chora psychicznie, która powinna być leczona. Trudno znaleźć usprawiedliwienie dla takiego czynu, ale to rozpoznanie choroby psychicznej – jak donosi sąd – może jedynie wytłumaczyć takie zachowanie. Pozostaje nam modlić się za tego człowieka – dodaje poseł.
Poseł Jadwiga Wiśniewska akcentuje, że cała atmosfera, jaka jest wytwarzana wokół Kościoła, szczególnie przez nieprzychylne Kościołowi media, może powodować, że osoby chore psychicznie podejmują później takie straszne czyny, jak ten człowiek na Jasnej Górze.
– Zwracajmy uwagę na to, co się dzieje wokół nas. Ta walka z wiarą, z Kościołem doprowadza do tego, że osoby nieodporne psychicznie, chore podejmują takie czyny. Takie zachowanie nawet u osób chorych nie bierze się znikąd. Jest ono czymś powodowane; coś stymuluje te osoby do podejmowania takich działań. Jeżeli przyjrzymy się jaki program proponują stacje telewizji komercyjnej i publicznej, jaki przekaz jest w mediach internetowych czy też w gazetach – to widzimy, że wszędzie pokazywana jest przemoc; przekazywane są treści, które mogą u osób chorych psychicznie wywoływać agresje. Konsekwencją tych wszystkich działań jest to, że potem osoby chore psychicznie podejmują taki czyn – powiedziała poseł Jadwiga Wiśniewska.Poseł wyraziła nadzieję, co do otrzymania miejsca na cyfrowym multipleksie dla TV Trwam, która pokazuje człowiekowi drogę do tego, co dobre i piękne.
– Mam nadzieję, że uda się doprowadzić do tej sytuacji, aby TV Trwam miała swoje miejsce na multipleksie, żeby był ogólny dostęp do dobrej telewizji, która wskazuje człowiekowi drogę do tego, co dobre i do tego, co piękne. Misja ewangelizacyjna, jaką pełnią media katolickie jest w tej sytuacji nie do przecenienia. Gdyby media pokazywały dobro –wśród ludzi byłoby go więcej. Te ogólnodostępne media pokazują generalnie zło, które szaleje i przez które dochodzi do takich strasznych uczynków – podkreśliła poseł Jadwiga Wiśniewska.9 grudnia ub. roku, w niedzielę rano, 58-letni mieszkaniec Świdnicy rzucił w kierunku Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej żarówki wypełnione czarną farbą. Mężczyzna został natychmiast zatrzymany przez straż jasnogórską, która przekazała go policji. Prokuratura przedstawiła Jerzemu D. zarzuty zniszczenia dobra o szczególnym znaczeniu dla kultury i obrazy uczuć religijnych. Choć dzięki zabezpieczeniom słynna Ikona nie ucierpiała, uszkodzony został ołtarz jasnogórski, który także jest cennym zabytkiem. Straty oszacowano na 13 tys. zł. Za takie przestępstwa może grozić do 10 lat więzienia. Na wniosek prokuratury sąd aresztował podejrzanego.
Biegli psychiatrzy i psycholog, którzy podczas śledztwa badali podejrzanego w Areszcie Śledczym w Krakowie, uznali, że z uwagi na zaburzenia o charakterze psychotycznym mężczyzna miał zniesioną zdolność rozpoznania znaczenia zarzucanego mu czynu i pokierowania swoim postępowaniem. Zgodnie z prawem osoba niepoczytalna nie może odpowiadać karnie.
Oświadczenie w sprawie incydentu wydało prezydium Konferencji Episkopatu Polski. Księża biskupi wyrazili zaniepokojenie „pojawiającymi się w ostatnim czasie oznakami wrogości skierowanej przeciwko religii”.
Wypowiedź poseł Jadwigi Wiśniewskiej:
RIRM/PAP