Ukraina: Partia Regionów chce okrągłego stołu z opozycją
Anatolij Kinach z rządzącej Partii Regionów Ukrainy nawołuje do obrad okrągłego stołu z opozycją. Ponadto proponuje powołanie komisji śledczej ws. ustalenia winnych i okoliczności zamieszek oraz okupacji budynków państwowych, do których doszło w Kijowie w ostatnich dniach.
Wcześniej szef klubu parlamentarnego Partii Regionów Oleksandr Jefremow poinformował, że ugrupowanie to nie poprze propozycji zdymisjonowania gabinetu Mykoły Azarowa.
Tymczasem PiS jest gotowy uczestniczyć w merytorycznych inicjatywach na rzecz Ukrainy, nie będzie brać udziału w akcjach propagandowych – oświadczył rzecznik partii poseł Andrzej Duda. Prawo i Sprawiedliwość zaproponowało prezydentowi spotkanie z wiceprezesem partii Adamem Lipińskim, który wrócił z Kijowa.
To, żeby Ukraina była blisko Zachodu, a nie blisko Rosji jest w polskim strategicznym interesie – powiedział rzecznik partii. Dodał, że oświadczenie PiS wynika z obowiązującego w Polsce obowiązku konstytucyjnego.
– Ukraina, która miejmy nadzieję pozostanie wolna i suwerenna, stanowi bufor pomiędzy nami a Rosją. Dla nas i dla Unii Europejskiej Ukraina stanowi wielką przyszłość, bo jest to ogromne państwo, o wielkich zasobach naturalnych i wielkim potencjale. Każde pieniądze dane na pomoc Ukrainie z UE są takimi pieniędzmi, które – miejmy nadzieję – zwrócą się w przyszłości. Jeżeli chodzi o relację z władzami innych państw, jeśli chodzi o relację z władzami państw UE, ale także z obecnymi władzami Ukrainy – zgodnie z polską Konstytucją – w tym obszarze kompetencje do działania ma wyłącznie Rada Ministrów i prezydent Rzeczpospolitej Polskiej. Stąd też dzisiejsze oświadczenie zmierza w tym kierunku, że PiS nie chce uczestniczyć w Polsce, w działaniach, które będą miały charakter czysto propagandowy – zwrócił uwagę poseł Andrzej Duda.Po wczorajszym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego prezydent Bronisław Komorowski zadeklarował, że w sprawie sytuacji na Ukrainie gotów jest spotkać się z prezesem PiS, Jarosławem Kaczyńskim.
Szef PiS nie wziął udziału we wczorajszym posiedzeniu Rady. Prezesa Jarosława Kaczyńskiego chciał reprezentować eurodeputowany PiS Ryszard Czarnecki, ale nie został wpuszczony na spotkanie RBN.
RIRM