Ukraina blokuje rosyjskie ciężarówki
Rosyjskie ciężarówki zawracają na Białoruś z Ukrainy, gdzie uniemożliwiają im przejazd działacze ukraińskich organizacji nacjonalistycznych. Wobec braku porozumienia Rosji z Polską w sprawie przewozów drogowych rośnie kolejka na granicy Białorusi z Litwą.
„Rosyjskie ciężarówki, które z powodu zablokowanych tras nie zdołały przejechać przez terytorium Ukrainy, by dostać się do państw UE, wracają na Białoruś” – oświadczył dziś szef Państwowego Komitetu Granicznego Białorusi Alaksandr Ciszczanka.
Jednocześnie rosną kolejki ciężarówek na granicy z Litwą. Rano na wyjazd z Białorusi czekało ich już 460, zaś na wjazd – 150. W piątek na wjazd na Litwę z Białorusi czekało już nawet około 350 ciężarówek. Kolejek wyjazdowych nie ma na granicy z Łotwą, natomiast na wjazd czeka około 110 samochodów ciężarowych.
1 lutego wygasły zeszłoroczne rosyjskie zezwolenia na przewozy drogowe z Polski do Federacji Rosyjskiej. Strony nie osiągnęły jak dotąd porozumienia w sprawie zasad dalszego wykonywania przewozów drogowych do Rosji oraz ich liczby.
W związku z tym od początku miesiąca rosyjscy przewoźnicy zaczęli jeździć przez Litwę i Ukrainę. Jednakże w czwartek ukraińscy działacze organizacji nacjonalistycznych, w tym ludzie, którzy walczyli z prorosyjskimi separatystami w Donbasie na wschodniej Ukrainie, ogłosili blokadę rosyjskich ciężarówek. Trwa ona, m.in. przy granicy ze Słowacją i Węgrami.
W poniedziałek rząd Ukrainy wprowadził zakaz tranzytowych przejazdów rosyjskich samochodów ciężarowych przez terytorium kraju.
W grudniu Rosjanie wydali przepisy wykonawcze do umowy międzyrządowej z 1996 roku, która określa zasady realizowania przewozów drogowych pomiędzy Polską a Rosją. Zmieniły one znaczenie pojęcia przewozu na rzecz kraju trzeciego. Nowe przepisy strona rosyjska rozciąga także na towary produkowane w Polsce, np. przez filie firm zagranicznych. Przewóz na rzecz kraju trzeciego jest bardzo limitowany.
W pierwszym tygodniu lutego w ministerstwie infrastruktury i budownictwa w Warszawie przez trzy dni toczyły się rozmowy na temat zasad wykonywania przewozów drogowych do Federacji Rosyjskiej oraz ustalenia liczby zezwoleń na 2016 rok. Zakończyły się one bez porozumienia.
PAP/RIRM